Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Streszczenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Produkcje z udziałem członków RBD / Camaleones
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:16, 02 Lis 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty

Pedro zabiera Vale do kina. Dziewczyna widząc przyglądająca się im kobietę podejrzewa, że to przebrany Sebastian. Jak zwykle jest oschła w stosunku do Pedro i wymyśla tysiące powodów żeby z nim nie być i usprawiedliwić swoje zachowanie. Pedro pyta się jej, czy już zapomniała że ją uratował, dziewczyna obiecuje mu, że wymyśli coś by spędzić z nim chwile sam na sam w jakimś ustronnym miejscu nie martwiąc się tym, czy śledzi ich Agata i Eusebio. Chłopak zabiera ją do baru żeby coś zjeść. Vale widzi, że "dziwna kobieta" poszła za nimi i cały czas ich obserwuje. Korzystając z chwili kiedy Pedro idzie do łazienki, rzuca się na podglądaczkę będąc przekonaną, że to Sebastian. Ciągnie ją za włosy, powala na ziemię i siada na niej okrakiem okładając ją. Kobieta krzyczy wniebogłosy. Zjawia się właściciel baru i Pedro. Kiedy do Vale wreszcie dociera, że to nie jest Sebastian wymyśla, że kobieta "krzywo" na nią spojrzała i chciała dać jej nauczkę. Właściciel wyprasza parę z lokalu, a kobiecie proponuje coś do picia na koszt firmy. Pedro pyta się Vale co jej się stało, jednak dziewczyna nie ma wyjaśnienia. Chłopak chce dalej kontynuować ich randkę, ale ona kategorycznie oświadcza, że chce wracać do domu.

W tym czasie Sebastian siedzi załamany w domu z powodu tego, że nie może zdobyć Vale. Mówi sobie że to już koniec, musi podjąć decyzję ... musi nauczyć się żyć bez niej.

Po powrocie do domu Vale ma pretensje do Sebastiana, a on nie wie o co. W końcu opowiada mu o kobiecie którą zaatakowała sądząc, że to on. Mówi, że wini go, ponieważ nawet kiedy go nie ma, ona nie może przestać o nim myśleć. Kiedy odchodzi wściekła Sebastian mówi po cichu z uśmiechem na ustach, że on nie może przestać o niej myśleć.

Augusto spotyka się w parkowej restauracji z Ulisesem. Mówi, że potrzebuje jego pomocy w związku z alkoholizmem Sol. Uli mówi, że nie zauważył, żeby Sol piła więcej niż przeciętny nastolatek, a nawet jeśli, to on już nic zrobić nie może, bo nie są już razem, co więcej ich stosunki są teraz bardzo napięte. Augusto opowiada także chłopakowi, że Sol prosiła go aby pomógł w odnalezieniu Roberto. Uli jest zdziwiony.

Fede zabiera Rocio do parku pod pretekstem zrobienia zdjęć. Dziewczyna jest zachwycona traktując to jak randkę. Nie wie, że Fede ja tylko wykorzystuje. Do chłopaka dzwoni Portillo i mówi, że Uli właśnie rozmawia z Augusto i żeby tam poszli i zrobili zdjęcia. Muszą jednak pamiętać, że ani Ponce de Leon ani Uli nie mogą ich zobaczyć. Rocio pyta się kto dzwonił. Chłopak kłamie, że Lucio i proponuje dziewczynie pójście dalej. Nagle "zaskoczony" dostrzega Augusto i jego "donosiciela". Rocio jest teraz przekonana o winie Ulisesa. Aby mieć dowód przed całą klasą robią im wspólne zdjęcia.

Augusto znowu podgląda Francisce kremującą się w koszuli nocnej. Znowu stara się ja uwieść, tym razem pytając czy wyobrażała sobie kiedyś, że być może będzie żoną Prezydenta Meksyku. To jednak nic nie daje, Francisca nie daje się uwieść mimo, że trwa w niej wewnętrzny konflikt. Następnego dnia Augusto opowiada wszystko Vittorio. Przyjaciel pyta się go, czy jest zakochany w żonie. Ponce de Leon oświadcza, że w jego życiu są tylko 2 miłości: władza i Solange.

W końcu Bruno dochodzi do siebie po ataku w pokoju Ulisesa. Przyjaciel odprowadza do go domu. Bruno tym razem pamięta wszystko co się stało. Uli proponuje, że zostanie na noc i się pouczą, przecież jutro jest ostatni dzień egzaminów, a oni przez ten atak nie mieli jak się do nich przygotować, jednak ciotka Bruno się nie zgadza.

Bruno ma kolejny atak w nocy. Wydaje mu się, że z łózka wychodzą ręce, które chwytają go za nogi, ręce i duszą. "Zmartwione" wujostwo szybko wbiega do jego pokoju. W czasie kiedy ciotka uspokaja chłopaka, a jego wuj nagrywa cały atak na kamerę. Będzie to dowód by ubezwłasnowolnić Bruno i przejąć kontrolę nad jego pieniędzmi.

Następnego dnia w szkole Bruno ma kolejny atak, tym razem w klasie przy kolegach i koleżankach. Wszyscy są bardzo zmartwieni. Vale wyprowadza chłopaka i prosi, by inni powiedzieli nauczycielowi co się stało i dlaczego Bruno nie podejdzie do egzaminu. Francisca wzywa ciotkę i wuja Bruno do siebie i przeprowadza z nim rozmowę na temat chłopaka. Wujostwo proponuje, by umieścić go w specjalnej szkole, jednak Francisca kategorycznie się nie zgadza.

Francisca jest bardzo rozemocjonowana z powodu prezentu dla Sol. Zabiera córkę z klasy i pokazuje jej auto. Dziewczyna jest zachwycona do czasu, aż nie pojawia się Augusto. Myśląc, że to prezent od ojca dziękuje mu. On jednak tłumaczy jej, że to matka podarowała jej samochód. W takim wypadku Sol odmawia przyjęcia go i odchodzi. Francisca załamana wytyka Augusto, że wszystko popsuł, że miał się nie zjawiać, kiedy będzie dawała córce prezent, że to miała być ich chwila. Augusto udaje głupiego i nie wie o co chodzi. Jest już późno więc myślał, ze Solange dostała już samochód. W domu mówi córce, żeby się nie martwiła, kupi jej inny samochód ale za jakiś czas, żeby Francisca niż nie podejrzewała.

Eusebio, z bukietem róż w ręce prosi Agate o przebaczenie ona jednak wyrywa mu kwiaty i zaczyna go nimi bić. Nie chce przebaczyć Portillo. Mężczyzna oświadcza, że lepiej żeby trzymali się razem, bo w związku z objęciem przez Augusto nowego stanowiska pracy, Ponce de Leon odchodzi ze szkoły i ich bezpośrednim szefem będzie teraz Francisca. Kobieta faktycznie, przyznaje mu racje i się godzą.

Marcela


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 22:22, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:53, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty pierwszy

Sebastian mówi Valentinie i Leonidasowi, że Vincente Virollo może pomóc zepsuć i zburzyć mianowanie Augusta na podsekretarza.

Kamaleony i Leonidas jadą pod galerię Vincentego. Na miejscu dochodzi do pewnego zdarzenia. Vincente wymaga na Silvanie współżycia. Ona mu się opiera i mówi stanowczo nie. Dla niego to żadne wytłumaczenie ...dochodzi do szarpaniny.

Sebastian wspina się na dach, aby znaleźć drogę do galerii. Od okna może zobaczyć Vicente, który mocno kłóci się z kobietą. Sebastian jest bardzo zaskoczony, kiedy ona odwraca się i widzi w tej kobiecie Silvane.

Francisca decyduje się brać udział w zajęciach na siłowni, które prowadzi Pedro. Uczestniczą tam także Magdalena i Carmen

Sebastian dostaje się do galerii przez okno łazienki i puka wtedy, kiedy Vincente staje się coraz bardziej brutalny i stosuje coraz większą przemoc wobec Silvany. Silvana jest zdziwiona przybyciem nieznajomego. Nie poznaje ona Sebka, gdyż jest on całkiem przebrany i ma kominiarkę na twarzy.

Sebastian przedstawia się Silvanie i Vincentowi jako "Kamaleon" i mówi, że jeśli Vincent dopuści aby Augusto został podsekretarzem, to nigdy nie zobaczy swoich obrazów, a inwestycja jego padnie.

Sebastian od momentu zobaczenia Silvany jest strasznie zaskoczony. Mówi Valentinie, że ukradł pieniądze Vincente i załatwił sprawę, aby się na nim zemścić. Mają pieniądze na ucieczkę od mistrza.

Sebastian mówi Armando ,że podjął decyzję, że zrobi tak aby Val zapomniała o Pedro. Zrobi tak, że ona zostanie jego dziewczyną.

Eusebio rozmawia i komentuje z Augustem plan wyrzucenia Ulisesa ze szkoły, kiedy przychodzi Solange. Eusebio zaniemówił, Solange pyta Augusta czy Ulises jest naprawdę jego szpiegiem. Augusto jest zdziwiony i mówi, że nie. Jednak ona mu nie wierzy.

Ulises przychodzi do szkoły i niespodziewanie wszyscy znowu na nim siadają. Przyszedł zobaczyć niby zdjęcia swoje z Augustem. Wszyscy widzieli zdjęcia z Augustem i teraz naprawdę uważają go za zdrajcę i kapusia.

Podczas zajęć na siłowni Pedro próbuje się zbliżyć do Franciscki. Przykłada jej większa uwagę niż innym.

Francisca jest zachwycona ćwiczeniami. Chce uczestniczyć na nich regularnie. Czyżby była oczarowana ćwiczeniami czy osobą, która je prowadzi? Obie jej przyjaciółki są zadowolone z tego pomysłu, a Pedro wniebowzięty. Francisca i Pedro puszczają sobie dyskretne spojrzenia. Nikt jednak tego z obcych nie zauważa.

Vincente idzie wraz z Silvaną zobaczyć Augusta. Mówi mu, że został napadnięty przez Camaleona. Augusto ma to gdzieś, bo jest coraz bardziej zainteresowany Silvaną. Wyprasza Vincente i mówi, że chce ją przesłuchać. Augusto wyraźnie zaczyna flirtować z Silvą. Silva nawet nie opiera się jego urokowi i też odpowiada mu flirtem.

Gaby- dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:09, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty drugi

Valentina rozmawia z Sebastianem i mówi mu, że Mistrz nie wie, że mają obraz Lopreity. Nie musi się więc obawiać tego, że Mistrz się dowie.

Sebastian wyznaje Valentinie to czo czuje do niej. Pyta się co ona czuje do Pedra.

Solange zarzuca Ulisesowi, że ją zdradził i wydał. Nie chce słuchać jego żadnych wyjaśnień i wykrzykuje mu prosto w twarz, że najlepiej będzie jak opuści on szkołę.

Augusto urządza bardzo uroczyste pożegnanie ze swoim zespołem, gdyż dostaje wezwanie od generała Bermejo, który mówi mu, że nie może być mianowany podsekretarzem na żądanie Camaleona.

Pedro wyznaje Perico, że lubi Francisce a ona mu się podoba.

Francisca idzie na zajęcia gimnastyki. Augusto jest wkurzony i nie uważa, że Pedro jest od tego fachowcem. W ogóle ma on wątpliwości, czy on jest dobrym nauczycielem.

Francisca spotyka się sama z Pedrem w klasie, ponieważ pozostałym dwóm przyjaciółkom coś wypadło. On proponuje jej ćwiczenia we dwoje. Francisca zgadza się bez wahania.

Valentina mówi Sebastianowi, że nie może być jego narzeczoną gdyż nie mają ze sobą nic wspólnego. Ich związek przyczynił by się tylko do cierpienia.

Sebastian, wycofuje się i porównuje Valentine z Silvaną. Uświadamia sobie, że nie są go warte, ponieważ obie nie są zdolne do miłości do końca.

Valentina postanawia iść na całość i zakończyć tą farsę z Sebastianem. Pyta się go czy będzie spał tej nocy w domu, gdyż ona chce spędzić tą noc z Pedrem.

Sebastian mówi Leo, że od tej pory będzie traktował Val tak samo jak ona go traktuje.

Valentina choć właściwie nie chce to zaprasza Pedra aby spędził noc z nią.

Federico i Sol proponują sporządzić pismo i złożyć pod nim podpisy na temat wyrzucenia Ulisesa ze szkoły.

Leonidas mówi Sebastianowi, że to za duży przypadek aby Federico i Roccio sfotografowali spotkanie Ulisesa i Augusta. Ktoś musiał ich po prostu o tym zawiadomić.

Francisca i Pedro zakończają ćwiczenia w swojej klasie. W końcu Francisca chce dać mu pieniądze, ale on mówi, że jeśli chce płacić za zajęcia, to może przyjąć zaproszenie na obiad. Ona jest obrażona i odchodzi, on uświadamia sobie, że go olała.

Francisca myśli i dochodzi do wniosków ,że była za zbyt surowa w stosunku do Pedro. Przeprasza go, a on bardziej taktownie przekonuje ,żeby zmieniła zdanie co do wcześniejszej propozycji. Ona mówi, że pomyśli nad zaakceptowaniem jego zaproszenia na kolacje.

Gaby


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 10:13, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:15, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty trzeci

Sebastian jest załamany po rozmowie z Valentiną jak go odrzuciła, jak mu wyznała że go kocha, ale nie mogą być razem, bo do siebie nie pasują, nic ich nie łączy, zbyt się różnią i tylko by cierpieli. Ponadto ma zobowiązania wobec Pedro. Wspomina też sytuacje sprzed dwóch lat, jak go rzuciła Silvana, która również mówiła że go kocha, ale nie chce z związać się z nim, bo jego ojciec jest w wiezieniu. Postanawia zmienić to i nie pozwolić się już więcej ranić kobietom.
Przychodzi Leonidas, który mówi ze coś odkrył w związku z aferą o rzekome donosicielstwo Ulisesa. Że to jest bardzo podejrzane, że właśnie akurat wtedy Fede i Rocio szli przez park i ich zauważyli, mimo że dotąd rzadko ich można było spotkać. Być może to była pułapka na Ulisesa. Leo zauważa posępną minę Sebastiana. Pyta się co się stało. Sebastian odpowiada, że z Val to definitywny koniec i postanowił, że będzie ją traktować tak, jak ona traktuje jego.

Valentina, by jeszcze mocniej odsunąć Sebastiana od siebie prosi go, by spędził noc poza domem, bo postanowiła zaprosić na całą noc Pedra do domu i chcieliby sami zostać. To dla Sebastiana kolejny cios, ale zachowuje kamienną twarz i mówi, że nie ma sprawy, może robić z Pedro co chce, on przenocuje u ojca.
W tym czasie przychodzi do nich Lupita. Prosi ich o pomoc w sprawie Ulisesa, by pomogli mu udowodnić, że nie jest zdrajcą. Sebastian i Val obiecują, że pomogą, bo sami nie wierzą w jego winę.

W knajpce klasa solidarnie się bawi bez Ulisesa. Nagle Federico wpada na pomysł, ze skoro mają zdrajcę w klasie, to muszą go wyrzucić. Postanawiają napisać petycje do Franciscki i wręczyć jej z prośbą o usunięcie Ulisesa ze szkoły. Sol ochoczo zgłasza się na redaktora. Jedynie Bruno z całej klasy odmawia podpisania jej.

Gabriela jest obecna podczas wizyty lekarza u Ricardo. Jak ten przepisuje mu środki przeciwbólowe, to je zabiera i mówi, że sama mu je będzie dawkować, bo zauważyła, że bierze je zdecydowanie za często i grozi to uzależnieniem.

Leonidas rozmawia z Valentina o Ulisesie. Widzi u niej tą samą minę co u Sebastiana. Pyta się jej co się stało. Val mu odpowiada jak odrzuciła Sebastiana. Ponadto postanowiła spędzić tą noc z Pedro, a potem już nie będzie odwrotu. Mówi, że ona i Sebastian są z różnych światów, nie mają nic wspólnego i że ostatecznie nie cierpią bardziej, niż gdyby mieli się kiedyś z tego powodu rozstać. Leonidas jej mówi, że źle zrobiła, bo te przeszkody co wymieniła są do pokonania, a najważniejsza jest miłość. Unieszczęśliwia w ten sposób i jego i siebie. Ale Valenitna mówi, że to nieodwracalna decyzja.

Pedro nie chce przed sobą się przyznać, że Francisca zrobiła na nim duże wrażenie. Zauważył też że sam jej się podoba. Podczas ćwiczeń mimowolnie patrząc na Pedro, Francisca wraca wspomnieniami do swojej pierwszej miłości- Enrique. Po zajęciach Francisca mówi mu, że chce zapłacić mu za jego lekcje i czas jaki poświęcił jej, ale Pedro odmawia. Francisca widząc to zaprasza go na kolację, skoro nie chce pieniędzy. Pedro udaje obrażonego takim zachowaniem i odchodzi. Francisca ma wyrzuty sumienia, więc przychodzi do niego do domu, gdy ten akurat wyszedł z kąpieli, widać miedzy nimi duży pociąg. Bardzo zmieszana przeprasza go za swoje zachowanie. Pedro za swoje również, bo nie powinien tak się zachować. Francisca prosi go, by jeszcze raz przemyślał jej zaproszenie na kolację.

Po wyjściu Franciscki do Pedro przychodzi Valentina. Choć właściwie wcale nie chce, zaprasza Pedro, by spędzić z nią noc.

Pedro przychodzi do domu Valentiny, próbując od razu zaciągnąć ją do łóżka. Valentina stara się jak może, by na swój sposób, stworzyć romantyczna atmosferę i spędzić miło wieczór, ale wszystko idzie źle, bo Pedro nie jest zainteresowany. Przy kolacji zachowuje się jak ostatni prostak. Je nawet z podłogi kawałek pizzy, który upadł. Ona z niesmakiem przypomina sobie romantyczną kolację ze Sebastianem, jak uczył ją jeść pałeczkami i gdzie panowała całkiem inna atmosfera. Przygnębiona przygląda się Pedro i dalej brnie w swoje postanowienie.

Francisca idzie do Lupity. Przyznaje jej się, że nie potrafi zapomnieć o swojej pierwszej miłości z gimnazjum- Enrique, który zginął i że profesor Cantu jej go przypomina.

Sebastian rozżalony zwierza się ojcu, że z Val to definitywny koniec, spędzi noc u niego, bo w mieszkaniu nocował będzie Pedro. W nocy nie może spać i wychodzi na zewnątrz.

Augusto obserwuje w łóżku śpiącą Franciskę.

Evangelina robi wyrzuty Jose Ignacio że daje pieniądze Mercedes, bo ona odmówiła. Wraca pijana Mercedes. Jose Ignacio wygania ją do pokoju, nie wiedzą oboje jak sobie z nią poradzić.

Bruno mówi Ulisesowi, że ten atak co miał ostatnio, to wcale nie był związany ze zdjęciem jego brata. Mówi też, ze klasa postanowiła napisać petycje o wyrzucenie go ze szkoły, a petycje zgodziła się napisać Sol.

Rolando postanawia zbadać czy w szkle są duchy. Uważa ze z tym związana jest eskalacja ataków u Bruno. Informuje o tym Rocio i Bettinę.
Wspólnie decydują się na zainstalowanie kamer na podczerwień w piwnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:25, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty czwarty

Sebastian nie może spać. Idzie do galerii w której pracuje jeszcze Silvana, odrzucenie Valentiny i wcześniejsze spotkanie z nią pobudziły go do tego. Wspomina piękne i słodkie chwile z Silvaną. Zostawia na komputerze wiadomość, podpisując się w swoim liście do niej jako Camaleon. Komentuje on jej zdjęcia, które ma w galerii. Ucieka, bo zadzwonił mu telefon. To dzwoni Armando, który się obudzi i zobaczył, że Sebastiana nie ma. Sebkowi ledwo udaje się zdążyć uciec. Silvanę, która znalazła wiadomość, bardzo to wszystko intryguje.

Augusto przygląda się Francisce, dotyka jej delikatnie, mówi że ją kocha i wychodzi. Francisca przebudza się, ale nie widzi nikogo.

Na kolacji Pedro przychodzi do meritum. Gdy Val chce tańczyć bierze ją na ręce i zanosi do sypialni. Całuje mimo że protestuje. Jest coraz bardziej natarczywy i robi się prawie brutalny. Valentina go z trudem i złością odpycha i mówi, że nie chce z nim być, bo kocha Sebastiana.
Pedro reaguje ogromną złością po odpowiedzi Valentiny, że kocha ona Sebastiana. On mówi i ostrzega ją, że jeżeli stwierdzi, że go zdradziła, to po prostu go zabije. Valentina prosi go, aby tylko nie to, bo ona oszaleje.

Po wyjściu Pedro Val zostawia Sebkowi wiadomość by wracał, bo Pedro już sobie poszedł.

Pedro jest w strasznej furii. Decyduje się on na przyśpieszenie kradzieży ciężarówek z Perico. Perico pyta się co zamierzają zrobić z pieniędzmi. Pedro odpowiada mu, że nie wie, ale przedtem zemści się na Augusto, Sebastianie i Val.

Rolando przekonuje Bettinę i Rocio do zbadania, czy istnieją w szkole duchy. Decydują się to sprawdzić. W ten sposób mogą tez pomóc Bruno z jego atakami. Decydują się na zainstalowanie kamer podczerwonych w piwnicy.

Po powrocie do domu Sebastian jest chłodny i nieprzystępny, oficjalnie rozmawia z Val. Val płacząca zwierza się potem Leonidasowi, że boi się o Sebastiana, bo nie mogła i powiedziała Pedro o tym, że kocha Sebastiana.

Sebek idzie przeprosić ojca za wyjście w nocy. Ten jest zły, bo myśli że poszedł do Val, by przerwać jej i Pedro. Sebastian wyznaje że poszedł do Silvany. To jeszcze mocniej wkurza jego ojca.

Tymczasem sądząc że Val i Sebastian są w pracy, Amo wkrada się do ich domu. Przeszukuje wszystkie miejsca w domu, ale nie może na początku znaleźć rzeczy której szuka. Ale Val jest w domu i się kąpie.

Mistrz w końcu znajduje schowaną w ramie innego obrazu Lopreite, obraz który podczas ostatniej akcji skradł Sebastian. Wtedy Valentina wychodzi z łazienki i idzie do Sebastiana. Widzi go w łóżku, które jest całkowicie zasłane. Siada na łóżku i postanawia wyznać całą prawdę. Wyznaje mu miłość, mówi dlaczego go odrzuciła i że z Pedro do niczego nie doszło, ale nie wie, że tam nie ma Sebastiana. Nie otrzymując odpowiedzi Sebastiana wychodzi. Wtedy odsłania się kołdra i widać Cameleona, który ukrył się w łóżku. Mistrz ucieka z domu biorąc Lopreite.

Bettina, Mercedes i Rolando są wyznaczeni do przekazania listu do Francisci na temat wyrzucenia Ulisesa ze szkoły. Francisca z poważnych argumentów oddala wniosek młodzieży. Jej decyzja jest niepodważalna.

Ulises ma odwagę powiedzieć, że będzie chodził tylko do szkoły, kiedy cała grupa go przeprosi. Na lekcji Sebastian broni chłopaka, mimo że całą grupa popada w ostracyzm. Tylko Bruno publicznie mówi mu, że mu wierzy.

Francisca zaczyna coraz częściej chodzić na lekcje sportu do Pedro. To się coraz mniej podoba Augusto.

Sebastian wraca do domu po pracy. Val robi mu wyrzuty, że się do niej nie odezwał, ale ten odpowiada że przed pracą był u ojca. Val mówi mu, że ktoś był w jego łóżku. Sebastian zagląda za obraz i widzi, że brak jest Lopeiry.

Bardzo dziękuję Gaby za pomoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:28, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty piąty


Sebastian jest zszokowany i zły, że znów go Amo okradł. Wraz z Val słyszą dzwonek skype'a. To Amo dzwoni i mówi, że zabrał swój obraz i wspomina o wyznaniu Valentiny wobec Sebka. Po rozłączeniu Sebastian się pyta co to za wyznanie, lecz Valentina odpowiada wymijająco. Za chwilę Amo znów dzwoni i informuje, że wkrótce będą mieli nową akcję.

Lupita dziękuje Francisce za wsparcie Ulisesa. Ta odpowiada że wie, że Ulises nie jest zdrajcą. Lupita zaczyna jej opowiadać jak bardzo Pedro przypomina jej Enrique. Wspomina też, że Enriqe lubił rysować i dostała od niego kilka portretów, które są cenną pamiatką. Lupita ostrzega Franciskę, by pamiętała, że Enrique i Pedro to nie te same osoby. Francisca mówi, że wie o tym. Całą rozmowę podsłuchuje Pedro. Już wie jak uwieść Franciskę.

Leonidas wypytuje Roccio jak to się stało że zauważyli Ulisesa i Augusto. Z rozmowy wynika, że Federico przed pójściem na odkrycie Augusta i Ulisesa dostał dziwny telefon. Leonidas już wie, że był to cynk do działania.

Pedro zamawia rysunek Franciski i wolnej chwili przychodzi do niej. Udając zawstydzonego daje jej ten rysunek. Franciska jest zaskoczona i bardzo ucieszona. Pedro z zadowoleniem zauważa jakie na niej zrobił wrażenie.

Leonidas zaprasza Val i Sebastiana. Mówi, że dużo myślał o tym co zaszło w szkole. Nawet zaczepił Rocio i kazał sobie opowiedzieć o tych zdjęciach, co zrobiła z Federico. Jest prawie pewien, że to była pułapka Augusto. Rocio nigdy wcześniej nie była zaproszona przez Federico. A tak to uwiarygodniła jego opowieść. I jeszcze ta prośba Augusto. By porozmawiać o problemach alkoholowych Sol i by trzymał język za zębami. Ulises jest honorowy i milczy, ponadto kocha Sol i Augusto to wykorzystał.

Do galerii w której pracuje Silvana przychodzi Vicente. Odgraża się jej, że zapłaci jej za odrzucenie i za to, ze wspomniała Augusto, że ją napastuje. Po prostu popamięta.

Potem w rozmowie z przyjaciółką Silvana opowiada jej, że zauważyła jak duże wrażenie zrobiła na Augusto, nie mógł od niej wzroku oderwać. Wykorzysta to, bo jest wpływowy i bogaty. Przyjaciółka pyta się co z Sebastianem. Ta odpowiada, że Sebastian to inna historia, to jej miłość i wcale z niego nie rezygnuje.

Rolando dostaje kamerę telewizyjną, prosi o pomoc w jej instalacji Bettinę i Rocio. Oni jednak nic nie mówią o tym Bruno, który jako jedyny jest za Ulisesem. Bruno słyszy jak się umawiają i potem nie chcą mu powiedzieć na co i jest głęboko urażony ich zachowaniem.

Ulises jedzie do Solange. Mówi jej, że to, że jakoś się trzyma zawdzięcza Lupicie. Nie da on Solange przyjemności i na pewno nie odejdzie ze szkoły.

Damian, ojciec Bettiny przyjeżdża po nią do szkoły. Śledzą ich Pedro i Perico. Zakładają kominiarki i szykują się do napadu i kradzieży. Damian stawia opór i walczy z Pedro. Pedro przez przypadek podczas szarpaniny strzela do niego. Damian pada na ziemie, Bettina biegnie do niego. Pedro jest sparaliżowany przez panikę.

Jose Ignacio przychodzi do Mercedes, daje jej prezent. Ona go wyrzuca, widać, że jest pod wpływem środków. Źle się do ojca wyraża. Wkracza Evangelina i mówi jej by tak nie traktowała ojca, ale Mercedes każe im się wynosić. Potem w domu Jose Ignacio wyznaje dzieciom, że miał wcześniej żonę i miał z nią córkę. Mają o wiele starszą od siebie siostrę- Mercedes. Manuela nie jest zadowolona, mówi mu, że Merci go odrzuca i nie będzie chciała poznać dzieci. Jose Ignacio odpowiada jej, że Mercedes jest jego córką i nie przestanie się o nią troszczyć, a to że jest w takim stanie, to w dużej mierze jego wina.

Ricardo ma atak szału po tym jak nie wziął leków przeciwbólowych. Każe Gabrielli by mu natychmiast dała. Ona odpowiada mu że nie i pomoże mu wyjść z uzależnienia.

Sebastian przychodzi do domu Lupity, opowiada o tym co odkryli, że to była prawdopodobnie pułapka na Ulisesa. Augusto wtedy prosił Ulisesa, żeby pomógł jego córce przestać pić, bo Solange ma problemy z alkoholem. Sebastian uważa, że to był tylko pretekst aby zobaczyć Ulisesa i zrobić te feralne zdjęcia. Wszystko było dobrze zaplanowane.

Uciekając Pedro i Perico chowają pistolet w krzakach. Perico ma do niego pretensje że nie umiał nad sobą zapanować.

Wieść o tym, że został postrzelony Damian szybko roznosi się. Augusto i Francisca jadą do szpitala. Pedro, który zdążył już wrócić, udaje zatroskanego nauczyciela i prosi by mógł z nimi zabrać się do szkoły. Augusto zgadza się, choć coraz uważniej przygląda się Pedro.

W szpitalu Pedro słucha rozmów między ludźmi. Mówią oni, że za napad na auto odpowiedzialny jest Perico. Pedro przypomina sobie, że Perico nie używał rękawiczek i zostawił swoje odciski palców.

W szpitalu pojawiają się Val i Sebastian. Niedługo potem zjawia się Ulises, koledzy chcą go przegonić. Sebastian mówi im, by nie urządzali scen w szpitalu. Ulises prosi o rozmowę sam na sam z Bettiną. Mówi potem jej, że wie ze mu nie wierzy, ale ona jest załamana i ją wspiera. Dlatego daje jej różaniec od brata. Liczy że pomoże jej w walce o życie ojca.

Nagle w szpitalu Val i Sebastian zauważają Pedro. Są zaskoczeni, bo Pedro nigdy nie interesował los dzieci. Sebek pyta Valentine co on tam robi. Ona jednak nie wie co ma odpowiedzieć Sebastianowi, bo sama kompletnie nie wie.

Pedro tymczasem podsłuchuje Bettinę i Augusto, którzy odeszli obok. Bettina ma opowiedzieć o napadzie. Augusto pyta Bettinę ile napastników widziała bo to może posłużyć do ich identyfikacji. Bettina jednak ledwo co pamięta szczegóły.

Bardzo dziękuję Gaby za pomoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:35, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty szósty

Pedro wymyśla byle jaki pretekst dla Valentiny, aby wytłumaczyć swoją obecność w szpitalu. Valentina nie wie czy mu wierzyć, ale Pedro udaje ofiarę i wzbudza swoje zaufanie u Valentiny.

Pedro i Perico po zakończeniu napadu się spotykają i się sprzeczają. Perico żąda od Pedra pieniędzy na ucieczkę z miasta.

Pomimo pretekstów i nacisków innych, Betina rozumie zachowanie Ulisesa, który opuszcza szpita, gdyż nie chce wywołać walk.

Valentina wykorzystuje chwile nieuwagi Federica aby dorwać si do jego komarki i sprawdzić jego ostatnie połączenia. Kopiuje połączenia, które doszły w dniu wykonania fotek.

Valentina określa datę i numer jednego telefonu. Okazuje się, że jest to numer Euzebia, który dzwonił do Federica przed wykonaniem zdjęć.

Leo mówi Kamaleonom, że można zmienić połączenie Eusebia i tak edytować jego słowa i ułożyć połączenie, Aby wyszła rozmowa którą Eusebio i Federico odbyli sam na sam.

Francisca mówi Pedro, że przyjmie jego zaproszenie na kolację. Nie zauważa nawet, kiedy Pedra zaczyna traktować tak samo jak Damiana. FrancisckE strasznie dziwi dziwne zachowanie Pedra. Jest on jakiś nie swój. Pedro ją okłamuje i mówi, że strasznie denerwuje się wypadkiem Betiny. Francisca prosi go aby nie mówił o tym nikomu, że przyjęła jego zaproszenie na obiad.

Francisca spotyka Augusta i mówi mu, że pójdzie na kolacje z przyjaciółmi ze studiów. On mówi jej ,że może ustalić jak wyjdzie z konkurentem. Ostrzega ją.

Ricardo pyta Patrica o jego syna. Patrico odpowiada mu bezczelnie, że nie będzie w życiu taki bezużyteczny jak on. Na koniec się opamiętuje bo takie wyrażenie przecież może wpłynąć źle na zdrowie ojca.

Francisca przybywa do restauracji ale oczywiście z Augustem. Przedtem dzwoni i ostrzega Pedra. Augusto jednak dostaje bolesny telefon od Solange i od razu musi wyjść.

Bruno ma halucynacje po dostaniu tabletek. Jest ledwo żywy. Ucieka z domu i błąka się po ulicach.

Ricardo czyni bardzo wielki wysiłek, aby między nim a Pato było dobrze, ale to jednak nic nie daje.

Gaby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:37, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty siódmy

Francisca i Pedro są na kolacji. Francisca mimowolnie coraz mocniej ulega urokowi Pedro, a i jemu podoba się Francisca. Augusto, który śledził Franciskę zostaje wezwany przez Sol. W domu Sol mówi mu, że martwiła się o niego, czy jego akcje nie są zbyt niebezpieczne. Po tym co spotkało ojca Bettiny martwi się o niego. Augusto uspokaja Sol.

Augusto odbiera telefon. W końcu policjantom udało się na ślad Perico.

Francisca opowiada Pedro szczegóły ze swojego życia rodzinnego. Czuje się coraz bardziej komfortowo z nim. Dzwoni Augusto do Franciski. Pedro podsłuchuje rozmowę. Słyszy jak Augusto mówi o akcji przeciwko napastnikowi, który zaatakował Damiana- Perico, że właśnie namierzyli go. Pedro jest przerażony. Francisca potem chwali się Pedro, że prawdopodobnie bandyta zostanie złapany.

Valentia nie może spać, idzie do pokoju Sebastiana. Wtedy w środku nocy, Mistrz wzywa Cameleonki aby je przetestować. Mówi im, że założył w domu bombę i mają 2 minuty, inaczej wybuchnie. Muszą ją znaleźć i rozbroić. Cameleonki przerażone w wielkim pośpiechu szukają, ale bezskutecznie. W końcu Val zauważa ją pod krzesełkiem w kuchni. Sebastian bierze bombę. Mistrz mówi im wtedy, że da im szansę, jedno z nich, ale tylko jedno może wyjść i uratować się, a drugie ma zostać z bombą. Ale żadne nie chce wyjść. Sebastian chce się poświecić dla Valentiny i mówi by Val wyszła, a Valentina odpowiada, że ona chce zostać z bombą niech wyjdzie Sebastian. Ponieważ żadne nie chce wyjść Mistrz pozwala Sebastianowi rozbroić bombę. Na szczęście wyciąga on właściwy drucik.

Coraz gorętsza jest atmosfera miedzy Franciską i Pedro. Wypite wino robi swoje. W taksówce, w drodze powrotnej Pedro oferuje Francisce lekcje tańca. Francisca jest coraz bardziej zadowolona. Wtedy Pedro chwyta na chwilę jej rękę i zamierza pocałować. Wtedy ona uderza go i każe mu wysiąść.

Po raz drugi Amo dzwoni do Cameleonków i domaga się, by Sebastian wyszedł, bo chce porozmawiać z Valentiną sam na sam. Urażony Sebastian wychodzi.

Mistrz mówi Valentinie, że Sebastian nie może dowiedzieć się, co ona czuje do niego. Nie ma żadnej szansy miedzy nimi na miłość, bo miłość pokrzyżuje mu plany, tego nie było w umowie. Jeśli to zrobi sprowadzi na Sebastiana niebezpieczeństwo i drogo zapłacą, jeśli pozwolą sobie na uczucie.

Perico udało się zbiec z kryjówki, ale policjanci trafiają na jego ślad.

Rocio i Rolando montują kamerę w piwnicy, by rozwikłać zagadkę z duchami. Tymczasem Leonidas po ataku po tabletkach odprowadza Bruno do domu. Wujostwo udaje zatroskanych. Leonidas opowiada jak znalazł Bruno. Dziwi się, że wujek Bruna to nagrywa. Nestor odpowiada, że to potrzebne terapii.

Sebastian jest zdziwiony i zły z powodu wyłączenia go z rozmów pomiędzy Amo i Valentiną. Zaczyna snuć podejrzenia że coś ich łączy.

Pedro wraca wściekły po kolacji na siebie, że popsuł z Franciska swój misterny plan. Ponadto Augusto zna adres Perico. Dzwoni do Valentiny. Mówi jej, że musi z nią natychmiast porozmawiać.

Sol pyta się jak było na spotkaniu z przyjaciółkami. Francisca mówi że dobrze, ale głupio jej, że okłamuje córkę.

Valentina przychodzi do Pedro. On jej się przyznaje, że wpakował się w kłopoty. To on wraz z Perico napadł wtedy na Damiana i Bettinę i to on strzelił. Mówi, że to był wypadek, bo chciał go postraszyć. Valentina jest wściekła. Pedro przysięga, że nie chciał skrzywdzić Damiana. Teraz ma problem, bo Perico złapała prawdopodobnie policja. Może zostać zdemaskowany. Val jest wściekła, ale decyduje się mu pomóc. Pedro wymusza na niej obietnicę, że nie powtórzy o tym Sebastianowi.

Sebastian pyta się Val gdzie była, ale ta go okłamuje. Sebastian wie o tym i jest coraz mocniej zniechęcony.

Jose Ignacio przychodzi odwieźć Mercedes do szkoły, chce też jej opowiedzieć o przyrodnim rodzeństwie. Mercedes mówi mu, że nie jest zainteresowana i nie obchodzi jej. Wtedy Jose Ignacio daje jej zdjęcia. Wstrząśnięta Mercedes drze zdjęcia i wychodzi.

Sebastian i Valentina rozmawiają oficjalnie. Sebastian mówi jej, że wszystko gotowe, ma mikrofon i ma sprowokować Eusebio. Jak Sebastian wychodzi Valentina chowa wcześniej przygotowane pieniądze dla Pedro, na wypadek ucieczki.

Pedro przychodzi do Franciski z przeprosinami. Francisca jest oburzona. Mówi mu, że po tym co zaszło powinien odejść ze szkoły.

Valentina prowokuje Eusebio. Wpada na niego i wylewa kawę. Eusebio wkurzony krzyczy, że jest łamagą, do niczego się nie nadaje, nie można na nic się zdać na ina i mówi to jej on, Eusebio Portillo. Całą ten tekst nagrywa Leonidas. Tego właśnie potrzebował.

Perico zostaje namierzony na dworcu. Zostaje otoczony. Nie chce się poddać. Rozpoczyna się strzelanina i Perico zostaje rany w głowę. Po przewiezieniu do szpitala Augusto prosi lekarzy, by spróbowali choć na chwilę go ocucić, mimo że wie, iż jest w ciężkim stanie. Augusto przebiera się za lekarza i idzie do Perico. Ten jest w ciężkim stanie, ale odzyskał przytomność. Prosi o nazwisko wspólnika. To sprawia, że uważasz, że jest z niebezpieczeństwem i daje Ci wolność, jeśli powiedzieć, kto jest jego wspólnikiem. Perico udaje się wykrztusić, że jego wspólnik nazywa się Pedro Recalde.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:39, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty ósmy

Przebrany za lekarza Augusto zmusza Perico by wyznał imię swojego wspólnika. Umierający Perico wyznaje, że Damiana zaatakował Pedro Recalde. Augusto wkurza się, że przecież Pedro Recalde nie żyje, na co Perico odpowiada, że to nieprawda, on naprawdę żyje. Po tym Perico umiera.

Valentina przychodzi do Pedro i informuje go, że Perico złapała policja. Pedro chce uciekać, ale Val informuje go, że była strzelanina i Perico jest ciężko ranny. Na pewno nie zdołał nic powiedzieć.

Tymczasem u ojca Sebastian zastanawia się co za tajemnice ma Valentina. Dziwnie zachowuje się w towarzystwie Pedro. Wie że mu ślepo ufa i widać, że coś ukrywa. Ponadto ma dziwne tajemnice z Amo. Mówi ojcu, że podejrzewa, że Amo chce uwieść Valentinę..xd.

Sebastian wraca do domu, Va nie ma, słysząc jej kroki chowa się licząc że pozna jej tajemnicę. Valentina sprawdza czy nie ma Sebastiana, po czy wyjmuje ze skrytki pieniądze. Wtedy wychodzi Sebastian, łapie ją za rękę i żąda wyjaśnień. Valentina złapana na gorącym uczynku przyznaje się Sebastianowi, że to Pedro wraz z Perico przygotowali atak na Damiana i właśnie Pedro zaatakował Damiana. Te pieniądze ma na ucieczkę dla niego. Sebastian wpada w furię. Ma dość brutalności, bezwzględności, chamstwa i nieodpowiedzialności Pedro. I że jest zwykłym przestępcą nie cofającym się nawet przed atakiem. Jak Pedro przychodzi do domu Valentiny, to rzuca się na niego. Doszłoby od poważniej bójki, ale Val temu zapobiegła. Powiedziała, że to nie czas wymierzać sprawiedliwość. Perico wpadł w ręce Augusto i może wydać w każdej chwili Pedro. W tym momencie widzą w telewizji wiadomości, jak Irene oznajmia że właśnie w szpitalu zmarł Perico. Pedro nie ma się czego obawiać. Sebastian mimo to nadal jest wściekły.

Gabiella nie jest w stanie wybaczyć Ricardo, że wmówił Patricio, że to on był przyczyną wypadku samochodowego, w którym zginęłam matka Patricio. Mówi mu, że jest złym ojcem, bo Pedro był za małym dzieckiem.

Mercedes bardzo przezywa to, że ojciec dał jej zdjęcia swoich dzieci.

Leonidas wraz z Cameleonkami realizują plan oczyszczenia dobrego imienia Ulisesa. Leonidas cały czas pracuje nad nagraniem, które zrobiła Valentina. Jak jest gotowe Leo i Cameleonki dzwonią do Federico i puszczają mu nagranie. Eusebio krzyczy w nim na Federico że wydał go. Fede łapie przynętę i mówi, że nikt nie wiem o pułapce i że te zdjęcia były specjalnie zrobione, a on specjalnie zaprosił Rocio. Dzięki zręcznej manipulacji i odpowiednim pytaniom Federico wyznaje przez telefon jak wyglądała cała intryga.

Po nagraniu tego wszystkiego Valentina dzwoni do Solange. Umawia się z nią, bo musi jej coś puścić.

Francisca opowiada Lupicie co zaszło w restauracji między nią i Pedro. Że była tak niezwykła atmosfera i że Pedro ja pocałował, wtedy ona uderzyła go w twarz, a teraz tego żałuje. Ale nie chce przekroczyć pewnej granicy.

Sol przychodzi do domu Valentiny. Val i Sebek puszczają jej nagranie rozmowy Federico i Eusebio i Sol dowiaduje się, że Ulises nie był żadnym zdrajcą, a to była pułapka. Sol jest załamana i zdruzgotana tym, że dała się złapać. Valentina się jej pyta co zamierza teraz zrobić z tym co usłyszała.

Pedro przychodzi do Franciski i przeprasza za swoje zachowanie, za pocałunek. Francisca mówi mu, że przekroczyli pewne granice i musi on odejść ze szkoły. Za dużo sobie wyobrażał, ona ma męża i córkę. Pedro przeprasza i przysięga że zrobił to pod wpływem chwili, bo jest bardzo piękna. Prosi o ostatnią szansę. Franciska się zgadza, ale informuje go, że jeszcze jeden taki wyskok, a odejdzie ze szkoły.

Valentina próbuje przeprosić Sebastiana za swoje zachowanie. Sebastian mówi jej, że upada tak nisko jak Pedro i mało go obchodzi, że znają się od dziecka. Val przeprasza go i prosi by zrozumiał. Sebastian wybacza jej.

Augusto zastanawia się co zrobić z informacją, że Pedro Recalde żyje. Zarządza otwarcie jego grobu, choć jest pewien że Pedro nie umarł. Skoro tak, to sądzi, ze może być on Cameleonem. Otwarcie grobu potwierdza, że nie ma tam Pedro, Augusto przypomina sobie sytuacje z tabletkami kataleptycznymi. Sądzi, ze właśnie w ten sposób Pedro wydostał się z więzienia. Jest coraz mocniej przekonany, że Pedro Recalde albo jest Cameleonem, albo wspólnikiem Cameleona. Dzieli się swoimi podejrzeniami ze współpracownikami. Każe powiadomić Interpol i policje na całym świecie. Daje zdjęcie Pedro. Mają go odszukać.

Francisca mówi Lupicie, że dała ostatnią szansę Pedro. Nie potrafi nic poradzić na to, że Pedro Cantu coraz mocniej ja fascynuje.

Po powrocie do szkoły Pedro nie traci okazji i w ramach przeprosin znów zaprasza Franciskę. Francisca udaje niedostępną, ale zgadza się.

Leonida przychodzi do Cameleonków i oznajmia im, że Perico wyznał przed śmiercią Augusto, że jego wspólnikiem był Pedro Recalde, który wcale nie umarł. Wie to od Morrisa. Cameleonki są przerażone. Valentina pamiętając swoją rozmowę z Augusto na temat Pedro wpada w panikę i chce uciec, ale Sebastian mówi, by była spokojna. Mistrzowi udało się przecież wtedy przemycić do akt sprawy fałszywe zdjęcie Pedro. Dzięki temu na razie są nadal bezpieczni. Dzwoni telefon. To Augusto zaprasza do siebie Valentinę na rozmowę na temat Cameleona i jego wspólników.

Solange znalazła sposób na oczyszczenie dobrego imienia Ulisesa. Przez system głośników w Kolegium puszcza taśmę z zarejestrowaną rozmową Ulisesa i Eusebio. Eusebio jest oszołomiony jak to słyszy i nie wie co robić. W życiu nie odbył takiej rozmowy z Federico. Federico też jest zawstydzony jak słyszy o pułapce na Ulisesa. Rocio jest załamana słysząc jak ją Fede wykorzystał.

Cała klasa oskarża Federico. Jest dla nich zdrajcą i śmieciem. Federico tłumaczy się, że Eusebio go szantażował, inaczej nie zaliczyłby egzaminów. Valentina i Sebastian każą uczniom iść do klasy.

Francisca dopada Eusebio. Jest wściekła, mówi mu że zapłaci za to co zrobił Ulisesowi. Potem mówi Augusto, aby ukarał Eusebio za to, że przygotował pułapkę na Ulisesa i nakazał zrobić zdjęcia. Augusto się zgadza na ukaranie Eusebio. Mówi Franisce, że nie maił bladego pojęcia o tym co zrobił Eusebio. To jego nadgorliwość. Francisca mówi mu, że mu ufa. i

Na lekcji Sebastian daje wykład uczniom, że byli niesprawiedliwi wobec Ulisesa. Widzieli zdjęcia, ale nie wiedzieli o czym Ulises rozmawiał z Augusto. Mimo to oskarżyli od razu i osądzili Ulisesa nie mając praktycznie dowodów i nie wierząc jego słowom. Zawiedli jako przyjaciele.

Augusto jest wściekły na Eusebio. Wydziera się na niego, że zadzwonił do Federico i przez telefon rozmawiało takich sprawach. Eusebio mówi mu, że nie przypomina sobie takiej rozmowy. Augusto informuje Eusebio, że ma wsiąść on całą winę na siebie i nikt nie może wiedzieć o jego udziale. Przez jego głupotę nie udało im się wyrzucić Ulisesa.

Lupita i Ulises są szczęśliwi, świętują, że prawda wyszła na jaw. Lupita prosi Ulisesa by przemyślał sprawę i postarał się wybaczyć Sol.

Sol przychodzi załamana do ojca. Przeprasza go, że mu nie uwierzyła jak mówił, że nic mu o egzaminach na spotkaniu nie mówił Ulises. Augusto to potwierdza. Mówi, że chciał wtedy porozmawiać z Ulisesem o jej problemach alkoholowych. Wmawia jej, że przykro mu z powodu tej sytuacji.

Prawie cała grupa przeprasza Ulisesa. On im mówi, że nie jest już zły. Podchodzi również Sol i go przeprasza. Ulises mówi jej, że go zawiodła na całej linii. Łączyło ich coś wyjątkowego, a ona mu nie zaufała. Nie jest w stanie jej wybaczyć, bo jej zdrada był najbardziej bolesna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:40, 20 Gru 2009    Temat postu:

Odcinek siedemdziesiąty dziewiąty


Ulises mówi Sol, że nie jest w stanie wybaczyć jej tego, że mu nie wierzyła i zwątpiła w niego.

Ricardo nie mogąc uzyskać od Gabrieli tabletek próbuje je nielegalnie od lekarza zdobyć. Zaczepia potem wchodzącego Patricio. Przeprasza go za wybuch w związku z oblaniem egzaminów. Mówi, że chce by ich stosunki poprawiły się. Prosi go o to, by mu załatwił tabletki przeciwbólowe.

Leonidas mówi Val i Sebastianowi o tym że Augusto szuka Pedro Recalde. Sebastian mówi, by zachwali spokój, bo przecież ma fałszywe zdjęcie. Augusto dzwoni do Val, zaprasza ja na spotkanie do swojego gabinetu na rozmowę o Cameleonie.

Leonidas mówi Val, by nie bala się rozmowy, bo Augusto o niczym nie wie. By udawała zaskoczoną.

Ulises dzwoni do Sol i prosi o spotkanie w kawiarni. Sol jest ucieszona.

Ricardo ma atak, przychodzi Pato z lekami.

Pedro przychodzi do Franciski i mówi jej, że miejsce na lekcje tańca jest już gotowe. Francisca jest bardzo ucieszona. dzwoni Augusto, który chce porozmawiać z nią. Francisca by się wykręcić, mówi że ostatnio ma tak poszarpane nerwy że właśnie umówiła się z psychologiem.

Ulysses spotyka się z Sol w kawiarni. Ona jest podekscytowana bo myśli, że chce się pogodzić. Przychodzi Ulises i oddaje jej pieniądze które był jej winien, bo opłaciła szpital Lupity. Ma nową pracę jako kelner i zarobił, a nie chce być jej nic winien. Zrozpaczona Sol łapie go i całuje.

Valentina pełna nerwów wchodzi na na spotkanie z Augusto. Augusto informuje ją, że odkrył iż Pedro Recalde żyje. Valentina prawie zakrztusiła się, gdy uświadomiła sobie, że Augusto wie, że Pedro i "Cameleon" są wspólnikami. Pokazuje stare zdjęcia i prosi ją o wskazanie Pedro na zdjęciu.

Magdalena pyta się Franciski czemu jest ostatnio taka radosna, czyżby jej i Augusto coraz lepiej układało się.

Augusto informuje Agatę i Eusebio o każe jaką wyznaczył. Federico, Lucio i Pato dostają nagany, natomiast Eusebio zostaje zdegradowany. Augusto przypomina mu, że ma wsiąść całą winę na siebie. Nowym szefem prefektów zostaje Agata.

Agata od razu wprowadza swoje rządy. Daje dzienniki Eusebio i każe mu pilnować porządku w łazienkach. Eusebio odgraża się w duchu.

Pomimo pocałunek, Ulises mówi Solange, że nie mogą być razem dalej, bo on jej nie ufa, zawiodła go i nie umie przezwyciężyć tego uczucia. Zbyt wiele przez nią wycierpiał i już jest tym wszystkim zmęczony.

Zapłakana Sol zwierza się Bettinie, że Ulises nie wybaczył jej tego że mu nie wierzyła i go oskarżyła. Sol mówi, że bardzo cierpi z tego powodu. Bettina przyznaje się, ze podkochuje się w Pato i też cierpi z tego powodu.

Francisca przychodzi na lekcje tańca. W pewnym momencie skręca sobie kostkę. Pedro robi jej masaż. Francisca mówi mu, że imponuje jej to, że zna się na tylu rzeczach.

Jeden z policjantów informuje Augusto, że mają wspólnika z celi Pedro Recalde. Augusto idzie na przesłuchanie. Pyta się co Pedro planował, z kim się zadawał. Pokazuje mu zdjęcie Pedro. Wtedy wspólnik mówi, że to nie Pedro Recalde ale inny więzień. Augusto zarządza śledztwo kto podmienił zdjęcia. Morris, który jest podczas przesłuchania jest zaniepokojony rozwojem sytuacji.

Valentina opowiada Leonidasowi i Sebastianowi, że powiedziała Augusto, że ćwiczyła w grupie Parcour tak dawno, że nie jest w stanie nic więcej powiedzieć o Pedro, bo nie pamięta. Nie wie czy Augusto jej uwierzył.

Valentina, wiedzą już, że Piotr był jedynym, który zastrzelił Damian denerwuje i kończy się w końcu z nim nie ostrzega go do powrotu do swojej lub doprowadzić do Sebastiana.

Pedro przechodzi do ataku z Franciską. Mówi jej, że ją kocha i oszalał na jej punkcie. Pamięta jej słowa i jeśli tego sobie życzy, to w tej chwili zniknie z jej życia. Ale jest jeszcze inna opcja. Mogą w końcu ujawnic swoje uczucia i być razem. Francisca nie odpowiada, Pedro bierze swoje rzeczy. Wtedy Francisca zatrzymuje go i prosi by nie odchodził. Pedro chce ją pocałować, ona mu mówi, że nie tutaj, umawiają się.

Bettina ogląda zdjęcia Pato. Przychodzą Bruno i Rolando z nagraniem z kamery zamontowanej w piwnicy. Puszczają płytę i przerażeni widzą cień człowieka w piwnicy. Teraz mają dowód na prawdziwość słów Bruno. W piwnicy naprawdę straszy i ktoś tam jest.

Mercedes tęskni za ojcem i cierpi, ale jednocześnie nie chce go widzieć, mimowolnie wyobraża sobie siebie i rodzeństwo. By ukoić ból bierze pieniądze by kupić nowe narkotyki.

Ricardo bierze leki, które załatwił mu Pato i kładzie się spać odurzony. Wraca Patricio i jest załamany tym widokiem. W duchu wzywa ciotkę Gabriele na pomoc. Wpadają Federico i Lucio. Mówią mu, że dowiedzieli się, iż Ulises pracuje jako kelner w restauracji. Pójdą tam i w ramach zemsty mu podokuczają

Pedro jest z siebie bardzo zadowolony, świetnie mu poszło z Franciską. Przychodzi do niego Valentina. Mówi mu, że jest zwykłym kłamcą i przestępcą. Postrzelenie Damiana to nie był wypadek, on go wcale nie zaatakował, tylko Pedro był napastnikiem i tylko on strzelał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Produkcje z udziałem członków RBD / Camaleones Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 8 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin