Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Streszczenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Produkcje z udziałem członków RBD / Camaleones
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:14, 24 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty


Silvana proponuje Augusto, że zamieszka w szkole i będzie nauczycielką plastyki. Augusto ten pomysł bardzo się podoba i zgadza się bez dwóch zdań. Będzie miał kobietę blisko co jest mu na rękę.

Vale mówi Silvanie, że nie interesuje ją co łączy ją z Sebastianem i niech robią co chcą, byle tylko nie wchodzili jej w drogę.

Leonidas, lekarz i kierownik szpitala przyłapują wujostwo Bruna w chwilo gdy tamci chcą podać chłopakowi śmiertelną dawkę lekarstw. Para oczywiście zostaje aresztowana.

Armando dostaje wiadomość od Lupity. Nie może już dłużej wytrzymać, musi ją zobaczyć. Czeka przy wejściu do szkoły aż kobieta wyjdzie, jednak potrąca go cyklista a on upada. Lupita podchodzi do niego i zszokowana zauważa że to Armando. Pyta się co co tutaj robi, przecież miał być w Somalii.

Sebastian chce znać więcej szczegółów na temat zamieszkania Silvany w szkole. Vale daje mu reprymendę i ostrzega, by był ostrożny bo Augusto wydaje się bardzo "zaprzyjaźniony" z jego dziewczyną.

Kameleon każe Val skorzystać z furii Augusto spowodowanej filmem z kradzieży w jego domu i wyciągnąć z mężczyzny wszystkie informacje, jakie tylko się da.

Augusto traci panowanie nad sobą i mówi Vale, że ma już dość czekania i chce, by wreszcie mu się oddała. Próbuje zmusić ją do pocałunku ale przeszkadza mu Francisca. Vale wykorzystuje to i ucieka.

Vale biegnie schronić się do Leo i wpada na Sebastiana. Oboje są wkurzeni kiedy dochodzi do nich, że Augusto chciał zgwałcić Vale.

Bruno prosi Ulisesa żeby uważał na siebie jeśli chce zdemaskować Augusto.

Vale idzie do Franciski p przeprasza ją za to co widziała. Dajesłowo, że nie sprowokowała Augusto. Francisca odpowiada jej, że wie i zna Augusto. Ale jego zainteresowanie nią mogą wykorzystać. Będzie miała łatwiejszy do niego dostęp i łatwiej wyciągnie informacje. Niech nie odrzuca go całkowicie, ale trzyma na dystans. Jak zobaczy, że sytuacja jest zbyt niebezpieczna wtedy się wycofa. Valentina zgadza się.

Armando wyjaśnia Lupicie że musiał opuścić parafie z powodów "problemów religijnych" i dlatego wymyślił ten wyjazd do Somalii. Nie chciał więcej skandali. Odnawiają swoją przyjaźń i Lupe prosi go, by pomógł jej znaleźć pracę.

Marcela-dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:41, 30 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty pierwszy


Po rozmowie z Ulisesem podminowana Sol podchodzi do ojca. Gdy ten się zbliża pyta go wprost, czy podłożył narkotyki Ulisesowi, bo go nienawidzi. Augusto zachowuje się, jakby dostał policzek w buzię. Odrywa przed Sol scenkę, że jest wyrodna córką. On dla niej zrobił by wszystko, zna go i wie, że honor jest najważniejszy, a ona oskarża go o coś takiego. Napływają mu łzy do oczu, Sol czuje się winna i chce go przeprosić, ale ten odsuwa ją i nazywa zdrajczynią. Cel mimo wszystko osiągnął, Sol czuje wyrzuty sumienia i mu wierzy.

Amo dowiaduje się o przyjęciu, jakie dla Sebastiana urządzili uczniowie. Dzwoni do Silvany i mówi jej, że Sebastian i Vale wspólnie się bawią na przyjęciu. Jeśli chce im popsuć szyki powinna tam pójść. Po rozłączeniu Silvana widzi, że dzwonił do niej tajemniczy Alfredo.

W restauracji Ulisesa czeka niespodzianka. Przyjęcie, które przygotowali na cześć powrotu do szkoły Sebastiana jest też na jego cześć, bo został zwolniony. Obecni na tym przyjęciu są również Sebastian i Valentina. Uczniowie ze szkoły i rodzeństwo Jaramillo świetnie się bawią. Nagle wchodzi do restauracji i siada obok tajemnicza osoba w okularach, która uważnie obserwuje Sebastiana i Val.

Sebastian wznosi toast za Ulisesa, bija brawo. Sebastian słyszy brawo za sobą i głęboki głos, rozpoznaje głos Amo. Jest przerażony i wściekły. Spogląda na Valentinę podejrzliwie. Zastanawia się, czy jako wspólniczka Amo wiedziała o tym. W końcu prosi ją do tańca. W tańcu pokazuje wzrokiem człowieka mówiąc że to Amo i że to ona ich wydała że tu są. Vale nazywa go paranoikiem i wraca do stolika. Ulises za to jest smutny, bo cały czas czeka na Sol, a ta nie przychodzi.

W domu, w pokoju dręczona wyrzutami Sol płacze. Przychodzi do niej Fransisca i próbuje przetłumaczyć, że nie zrobiła nic złego. W jej sytuacji wątpliwości to normalne. Powinna iść na przyjęcie, bo sama je organizowała.

W szpitalu Bruno jest smutny, bo po aresztowaniu wujostwa jest sam. Nie chce wracać do domu. Będąca przy jego łóżku Lupita obiecuje mu, że nie zostawi go. Za to co dla nich zrobił, to teraz oni są jego rodziną.

Francisca spotyka się z Leonidasem. Mówi mu, że coraz trudniej wytrzymuje z nim w jednym domu. Pyta się jak długo jeszcze potrwa przeprawa z nim. Leonidas prosi Franciskę, by była cierpliwa. Francisca zastanawia się jak Sol przyjmie prawdę o ojcu.

Ulises nie mogąc doczekać się przyjścia Sol, podczas gdy ta nie odbiera telefonu dzwoni do Franciski i prosi ją, by namówiła Sol do przyjścia na przyjęcie.

Ricardo i Gabriela lądują w łóżku, kochają się. Gabriela uważa że oszukują Pato nie mówiąc mu że są parą. Może go to zranić. Ricardo obiecuje, że następnego dnia porozmawia z synem.

Sebastian postanawia poznać prawdziwe motywy Amo. Dyskretnie bierze nóż, chowa za pazuchę. Podchodzi do niego i mówi że go poznał. Wyjdą na zewnątrz i porozmawiają, ma pokazać swoje prawdziwe oblicze. Amo spogląda na niego i wyjmuje zza pazuchy pistolet. Ostrzega Sebastiana, że może użyć noża, ale on za to będzie strzelać do dzieciaków, ryzykuje. Sebastian pasuje. Pyta sięgo po co tu przyszedł. Amo najspokojniej odpowiada, że przyszedł obejrzeć show, jakie mu dzieciaki przygotowały. W tym momencie nadchodzi Silvana i całując w policzek Sebastiana mówi jak się cieszy że go widzi. Valentina chce zabić ją i Sebastiana wzrokiem jak ich widzi.

Sebastian zaprasza Silvanę do stolika. Koledzy chcą wiedzieć kim jest tajemnicza nieznajoma Sebka. Silvana mówi, że jest jego narzeczoną i miło jest jej ich poznać. Chłopcy kiwają z uznaniem, a zastraszony i skonfundowany Sebastian nie zaprzecza. Valentina spogląda na niego z bólem, pogardą i furią. Idzie do łazienki wypłakać się.

Francisca po telefonie Ulisesa idzie do Sol i mówi jej, że nie powinna opuszczać przyjęcia, które sama zorganizowała, Ulises i przyjaciele jej potrzebują. Sol przebiera się i idzie na przyjęcie. Wszyscy radośnie ją witają. W wolnej chwili do Sol i Uliego podchodzi mercedes i przeprasza za swoje zachowanie.

W szpitalu Lupita nadal czuwa nad Bruno. Przychodzi wesprzeć ją Armando. Nie może oprzeć się pokusie, by nie wyobrażać sobie, jak sie całują. Ale jego wyobraźnia zostaje brutalnie przerwana, bo we śnie nakrywa ich Bruno. To studzi zapał Armando.

El Amo wzywa Sebastiana i mówi mu, że jego nową misją jest odkrycie tego, co wie Silvana na temat brudnej działalności Augusta. Ma się do niej zbliżyć i to wyciągnąć, zbadać. A jeśli trzeba to się z nią nawet przespać. Sebastian sądzi, że Amo oszalał.

Na próbie Pato, Fede, Lucio i Lorena ćwiczą układ i dzielą się partiami w piosence Bruno, traktując ją praktycznie jak swoją.

Generał ma pretensje do Augusto że nie znalazł Kameleona, mało tego, on go ośmieszył włamując się do jego domu. Jego stanowisko wisi na włosku. Augusto wiec przypiera do muru Baldomero Moreno i każe mu się i do tego włamania przyznać.

Patricio wchodzi do domu. Nie mogąc znaleźć ani ojca, ani ciotki wchodzi do jej sypialni i zszokowany widzi ich razem w łóżku. Wzburzony urządza awanturę. Oskarża i ojca i ciotkę o zdradę pamięci matki i że go okłamywali. Na nic próbuj Ricardo powiedzenia mu, że następnego dnia chcieli mu powiedzieć, że są razem. Pato odpowiada, że i tak by tego nie zaakceptował. Mówi im, że nie chce ich znać, pakuje walizki i wyprowadza się z domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:42, 30 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty drugi


Na przyjęciu zabawa trwa w najlepsze. Ulises zaprasza Sol i śpiewają razem piosenkę. Valentina za wszelką cenę stara sienie dać znać po sobie, jak bardzo rani ja ta sytuacji i jak cierpi. Nie chce dać Sebastianowi i Silvanie satysfakcji. To, że Sebastian nie zaprzeczył, że są parą z Silvaną jest dla niej dowodem że ją zdradził i że jest cały czas z nią.

W ramach przeprosin i pogodzenia się Sol proponuje Merci by razem zaśpiewały piosenkę na olimpiadzie artystycznej. Nie poszło im na matematycznej, ale może na artystycznej pokonają Summer Hill. Merci zgadza się z radością. Opowiada o piosence Bruna, która mogą zaśpiewać.

Valentina udaje twardą nawet wtedy, jak Sebastian mówi, że wróci z Silvaną. Odpowiada że jej to nie przeszkadza, ona wróci z Sol.

Pato dzwoni do Bettiny. Pyta ją czy nie mógłby u niej przenocować, bo nie chce iść do Lucio. Jest wstrząśnięty.

Sebastian odprowadza Silvanę do domu. Na miejscu sugeruje, że miedzy nimi może się wiele zmienić. Przebacza jej zarówno to, że go wtedy porzuciła jak i obecny szantaż. Daj jej i ich związkowi drugą szansę. Stara się jej wmówić, że na nowo zakochał się w niej, stara się naprowadzić rozmowę na Augusto i to, co ona wie o nim. Silvana jest szczęśliwa, próbuje zaciągnąć go do łóżka. Sebastian czując wewnątrz wściekłość nie opiera się, ale mówi jej, że dziś jest już późno i jest zmęczony, mają przed sobą tyle czasu. Silvana naiwnie wierzy w to.

Patricio w domu Bettiny płacząc opowiada jej, co zaszło między jego ojcem a ciotką Gabrielą. Mówi, że nie wybaczy im zdrady pamięci matki.

Następnego dnia Ulises razem z pozostałymi uczniami jak zapowiedział przychodzi do szkoły. Mówi Sol, że nie wie jak na to zareaguje jej ojciec. Podchodzi do nich Eusebio i każe Ulisesowi iść z nim do gabinetu dyrektora.

Augusto przeprasza Valentine za swoje poprzednie zachowanie i za napaść na nią. Obiecuje że się to nie powtórzy. Valentina pamięta o umowie z Franciscą. Wmawia mu, że nic się tak naprawdę nie stało. Ona nie ma do niego pretensji, bo to było zgodne z jej uczuciami. Augusto zaszokowany pyta o co chodzi. Podchodzi do niej. I wtedy wchodzi Eusebio prowadząc za sobą Ulisesa.

Augusto wzywa Lupitę. Daje jej pismo w którym zawiesza Ulisesa i każe policjantom usunąć go ze szkoły. Wszystko to podsłuchuje Valentina. Biegnie do Sol i opowiada jej o tym, że ojciec kazał wyrzucić Ulisesa, że musi mu pomóc. W chwili gdy obie idą do gabinetu widzą jak policjanci szarpią i wyprowadzają Ulisesa. Robi się zamieszanie. Sol, Lupita krzyczą, by go zostawili w spokoju. Wtedy właśnie pojawia się Javier. Idzie do Augusto i mówi mu, ze nie ma prawa, na co Augusto bezczelnie mu odpowiada, że to jego szkoła, nie interesują go decyzje Javiera. Ma się z niej wynosić i to teraz. Javier ostrzega go, że jeszcze zobaczy.

Po wyjściu Javiera, sam na sam z Valentiną wraca do przerwanej rozmowy, co miała na myśli. Valentina mówi mu, że do nikogo jeszcze nie czuła nic podobnego jak do niego. Augusto jest ucieszony, mówi jej jak się jemu podoba, że jest dla niego najważniejsza, próbuje pocałować i wtedy właśnie wchodzi Silvana i im przerwa.

Silvana przypomina Augusto, ze to już nadszedł dzień w którym ma zostać prszedstawiona studentom, jako nowa nauczycielka plastyki. Augusto oczywiście chętnie sie zgadza. Mówi jej, że jako nauczycielka ma specjalne prawa, w tym do mieszkania na terenie szkoły. Zamieszka razem z Carmen Casillo. Silvana mówi mu, że nie lubi mieszkać z kimś, zawsze mieszkała sama i on jako dyrektor na pewno poradzi by tu też to miało miejsce. Niech Carmen przeprowadzi się do kogoś. Zresztą nawet trudniej będzie im spotykać jak będzie z kimś mieszkała. Augusto zgadza się na jej prośbę i mói, że przeniesie Carmen. Na zakończenie całuja się namietnie.

W szpitalu Ulises opowiada jak Augusto usunął go ze szkoły. Francisca idzie do Leonidasa i opowiada jak siłą Augusto usunął Ulisesa. Naciska na niego, by przyspieszyli rozprawę z Augusto.

Javier rozzłoszczony nie daje za wygraną.dzwoni do swojego przełożonego, szefa Instiututo Pedagogico i opowiada co zaszło. Wnioskuje o usuniecie Augusto ze stanowiska dyrektora szkoły za nadużycie władzy i brak kompetencji. Przychodzi do niego Mateo. Jest zaskoczony bezmyślnością Augusto. Z uśmiechem komentuje, że brat coraz mocniej angażuje siew sprawy kolegium i Franciski Campos.

Augusto składa ofertę zakupu gruntów obok szkoły. Potem wzywa Carmen, mówi jej, że przyszła nowa nauczycielka której ona musi zwolnic mieszkanie. Ma się przeprowadzić do profesora Tapii. Carmen jest oburzona, ale decyzja Augusto jest nieodwołalna.

Silvana wchodzi na lekcje Sebastiana w VI klasie, całuje go przedstawia się jako jego narzeczona i nowa nauczycielka plastyki.

Do Augusto dzwoni generał. To ostatnie ultimatum w sprawie Kameleona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:46, 30 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty trzeci


Augusto przekazuje Moralesowi, że generał dał mu ultimatum. Nie mają wyboru, muszą przycisnąć Baldomero.

Do Merci przychodzi ojciec. Przeprasza ją, że okłamywał ja przez tak długi okres. Zdaje sobie sprawę, że jej uzależnienie to w dużym stopniu jego wina. Mercedes mu wybacza, ale dodaje by nie naciskał na nią, by zaakceptowała drugą rodzinę. Nadal jest jej trudno się z tym wszystkim pogodzić.

Morales więzi żonę Baldomero. Jak ten odmawia przyznania się do tego, że dokonał kradzieży w domu Augusto, pokazuje mu filmik na którym policjanci grożą śmiercią jego żonie i dzieciom. Nie pozostawia Baldomero wyboru. Jeśli się nie przyzna jego rodzina zginie. Baldomero poddaje się. Ucieszony Augusto informuje generała, że Baldomero w końcu przyznał się do winy i podpisał zeznania.

Sebastian ma pretensje do ojca, że nadal utrzymuje zbyt bliskie stosunki z Lupitą. Może ich zdradzić w ten sposób.

Augusto przychodzi do domu Jaramillo, jak Valentina wyszła z kąpieli. Mówi je, że zrobi dla niej wszystko, podobało mu się jej wyznanie.
Valentina odrzuca Augusto twierdząc, że przysięgła swojej matce na łożu śmierci, że nie zwiąże się z żonatym mężczyzną. Kusi go mówiąc, że jeśli wystąpi o rozwód, ona odda mu wszystko. Będzie to dla niej dowód, że traktuje ja poważnie i jego uczucie jest poważne...xd Augusto odpowiada, że przemyśli to co mu powiedziała, chce ją całować, aby zobaczyć, że to mówiła jest prawdą. W tym momencie nadchodzi Sebastian i m przerywa.

Sebastiana umiera z zazdrości, widząc Valentinę w szlafroku z Augusto. Pyta się jej co on tutaj robił, na co ona odpowiada, że co go to obchodzi i idzie do swojego pokoju. Sebastian zastanawia się i dochodzi do wniosku, że ona działa na rozkaz Amo i ma za zadanie uśpić czujność Augusto.

Mercedes i Sol ustalają odnośnie występu na olimpiadzie. Sol jest zaskoczona, że ta ładna piosenka została skomponowana przez Bruno.

Do Pato dzwoni ciotka, prosi o rozmowę. Na spotkaniu mówi mu, że jej uczucie do jego ojca jest szczere i prawdziwe. Kochała go już wcześniej dlatego zniknęła z ich życia i wyjechała do Londynu po śmierci jego matki. Prosi by zrozumiał. Pato nie chce zrozumieć, nazywa ich wciąż zdrajcami i nie ma zamiaru wybaczyć.

Pato wzburzony powtarza Bettinie rozmowę z ciotką. Potem mówi do niej, że jest jego najlepszą przyjaciółką. Zdejmuje jej okulary, szczerze na nią patrzy. Betty nie wytrzymuje i go całuje. Pato prosi o wyjaśnienia tego pocałunku. Zdesperowana Betty mówi mu, że jako osoba mająca doświadczenie zauważył, że czuje do niego cos więcej.

Javier ostrożnie proponuje Francisca poszukiwania dowodów, że szkoła Augusta planuje wykorzystać szkołę w celu prania pieniędzy. Jest zaskoczony, gdy Francisca zgadza się na to.

Płacząca Bettina zwierza się Rolando, że pocałowała Pato. Boi się, że to będzie koniec ich przyjaźni i będzie ją unikał.

Do Sebastiana dzwoni Mistrz z przypomnieniem, że ma wyciągnąć od Silvany to, co wie o Augusto. Pyta eis go jak mu wieczorem poszło z Silvaną. Po tej rozmowie przychodzi do niego Leonidas. Leo mówi Sebastianowi, że Amo śledzi każdy ich krok. Trop wiedzie do policji i komendantury. Sebastian wnioskuje, że w takim razie Mistrzem jest ktoś, kto pracuje z Augusto. Leonidas dodaje, że raczej to jest konfederat w zespole Augusto.

Valentina widząc że gabinet jest pusty, zaczyna szpiegować w komputerze Augusto, ale nic nie rozumie. Nagle słyszy głos zbliżającego się Augusto i Vittorio, chowa się w pokoju obok. W gabinecie obaj rozmawiają o praniu pieniędzy i gruntach przy szkole. Augusto zamierza niszczyć szkoły, gdy przestaje być użyteczny. Valentina słyszy rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:47, 30 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty czwarty


Sebastian jest zaskoczony słysząc dywagacje Leonidasa, że Amo to policjant- konfederat w grupie Augusto. Ponieważ ma nawet dane pochodzące z policji. Z sarkazmem zauważa, że teraz musi jeszcze bardziej się strzec, skoro z nim Valentina współpracuje. Leonidas patrząc na niego mówi mu, by nauczył się ufać swojej własnej żonie.

Valentina przekazuje Francisce to co podsłuchała. Że Augusto ma zamiar prać brudne pieniądze, a potem zniszczyć kolegium.

Sol przychodzi do ojca. Chce z nim porozmawiać o Ulisesie. Augusto wpada w szał , mówi że nie przywróci go do szkoły. Sol powtarza słowa Javiera, że dowody przeciwko Ulisesowi to tylko poszlaki i są słabe. Augusto odpowiada jej, że bardziej wierzy jemu niż własnemu ojcu. Sol odpowiada, że nadal ufa ojcu, ale także kocha Ulisesa i chce by go przywrócił do szkoły. Augusto ma dość, krzyczy że nie przywróci, bo Ulises jest winny jak jego brat. Sol jest w szoku, pyta eis o co chodzi, co wie o jego bracie, może rzeczywiście go nienawidzi i to on kazał podłożyć narkotyki. Augusto uderza Sol w twarz, ta ucieka z płaczem. I zamyka siew pokoju. Słyszy to Francisca, puka do pokoju Sol, ale ta chce być sama.

Francisca powtarza Javierowi to, co usłyszała od Valentiny. Zobowiązuje się szukać dowodów na pranie brudnych pieniędzy przez Augusto w szkole. Javier jest zaskoczony i ucieszony jej postawą.

Sytuacja między Valentiną a Sebastianem jest bardzo napięta. Przychodzi Silvana i zaprosza ich do otwarcia nowego domu. Valentina od razu odrzuca zaproszenie ale Sebastian zaskakuje ją przyjmując je. Przypomina on sobie polecenie Amo.

Zszokowana Sol płacze w pokoju z powodu, bo ją uderzył ojciec. Augusto próbuje ją przeprosić. Francisca podchodzi i słyszy. Dochodzi do awantury. Francisca odgraża się, ze zapłaci za wszystko. Augusto do niej, by nie nastawiała córki przeciwko nie mu, bo on się z nią policzy. Francisca mu odpowiada, że sienie boi go i chyba to zauważył.

Sol dzwoni do Ulisesa i mówi, ze wystąpią z Merci na olimpiadzie. Płacze przez telefon. Uli pyta się co się stało, Sol mówi, że ojciec ją uderzył. Bruno, Lupita i Armando, który przyszedł ich odwiedzić uspokajają chłopaka.

Francisca powtarza Leonidasowi, że Augusto uderzył Solange. Leo wściekły ale stara się zapanować nad sobą. Pyta się Franciski, czy wiedziała ona o wszystkich zbrodnia popełnionych przez niego. Francisca pyta się co ma na myśli mówiąc okrucieństwo. Odpowiada, że coraz ciężej jest jej mu znosić i jeszcze teraz cierpi córka.

Sol pyta się o zgodę ojca, czy mogą wspólnie z Merci wystąpić na olimpiadzie artystycznej przeciwko Summer Hill. Augusto jest zaskoczony, bo przecież Mercedes zawaliła poprzednia olimpiadę. Ale zgadza się, by poprawić stosunki z Sol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:57, 30 Sty 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty piąty


Lupita opowiada Franisce, że ojciec Armando ma problemy z pracą. Francisca odpowiada jej, że "ojciec Armando" byłby wspaniałym nauczycielem filozofii w San Bartolome i że ma zamiar odnaleźć go, kiedy tylko powróci na fotel dyrektorki szkoły.

Ulises wścieka się w rozmowie z Sol. Jej ojciec nienawidzi go, wyrzucił ze szkoły, a teraz podniósł na nią rękę, jak może tego nie widzieć. Sol odpowiada mu, że już wie, ze Augusto nie jest super ojcem, ale zna go i wie też że nie jest złym człowiekiem.

Augusto ma pretensje do Silvany za to, co widział kiedy była z Sebastianem. Kobieta uważa, że przesadza, w końcu są z Sebastianem parą od wielu lat, poza tym już ją tak nie interesuje, bardziej pociąga ją Ponce de Leon. Wyznanie Silvany powoduje, że oboje zaczynają się całować. Robi się coraz goręcej i wszystko wskazuje na to, że będą się kochać w jej mieszkaniu w szkole, gdy w tym momencie zjawia się Eusebio i im przeszkadza. Mówi, że przyszli rodzice na ceremonię wkopania kamienia węgielnego.

Eusebio chodzi po całej szkole i zbiera uczniów by iść na ceremonie położenia pierwszego kamienia pod nowy budynek szkoły. Są tam Silvana, która nie odstępuje Sebastiana na krok, Valentina i Leonidas.

Merci i Sol opowiadają Bruno i Cristine o swoim pomyśle by stworzyć duet i śpiewać piosenki napisane przez Bruno, w tym czasie chłopcy i Lorena nagrywają piosenkę. Dwa zespoły staja na przeciwko siebie. Pato, Federico i Lucio nie chcą uwierzyć, że piosenki zostały napisane przez Bruno. Mercedes oskarża ich o kradzież. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta kiedy zjawia się Eusebio i każe iść na spotkanie. Umawiają się w kawiarni, gdzie dokończą rozmowę o tym.

Augusto opowiada z mównicy o nowym projekcie, nowym budynku szkoły. Że robi to dla uczniów i ile wkłada w to pieniędzy.
Zjawiają się Javier i Arguelles i zgodnie z ustaleniami IPN zwalniają Augusto z funkcji dyrektora szkoły. Javier mówi, że po jego ostatnich decyzjach dyrektor generalny Instituto postanowił zainterweniować i zdjął go z funkcji dyrektora szkoły. Nowym dyrektorem ma zostać Franisca Campos. Augusto każe wyrzucić Javiera i Aquillesa. Aquilles przypomina mu, że będzie to nadużycie władzy wobec funkcjonariusza publicznego. Wkurzony Augusto chce sam rzucić się z pięściami, ale powstrzymuje go Vittorio. Mówi by poszli do gabinetu i spokojnie o tym porozmawiali.

W gabinecie Vittorio przekonuje go, by nie robił głupstw, inaczej całkowicie pogrzebie swoje szanse. Javier ma decyzję swojego szefa, to on go inaczej załatwi. Zwróci się do kogoś z centralnej administracji rządowej o nadmierną ingerencję Instituto w szkołę. Znajdzie kogoś, kto jest nad nimi i zdejmie decyzję. Teraz musi się uspokoić i udawać, że poddał decyzji. Wchodzi Francisca i Javier. Augusto składa urząd.

Wszyscy się cieszą i składają gratulacje Franisce z powodu powrotu jej na stanowisko dyrektorki. Val i Francisca ustalają, że Valentina nadal będzie jego asystentką, by go mieć na oku.

Val przychodzi do Augusto i mówi, że chce być nadal asystentką. Augusto jest wzruszony jej "lojalnością". Obiecuje jej, że poprosi Franiscę o rozwód i będą razem.

Fanisca informuje Leonidasa, że zamierza współpracować z Mateo Saavedrą, bratem Javiera w celu znalezienia dowodów na branie brudnych pieniędzy w szkole. Mateo to bardzo uczciwy prokurator i na pewno im pomoże.

Dochodzi do kłótni pomiędzy Val i Silvaną. Silvana opowiada o rzekomej nocy jej i Sebka. Val przygotowuje zemstę. Wlewa farby do dużego pojemnika i zostawia na drzwiach. Potem dzwoni po nią. jak Silvana wchodzi farby się na nią wylewają.

W kawiarni odbywa się spotkanie w sprawie piosenki. Fede nie chce ustąpić. Uważa, że skoro on zarejestrował ja jako swoją, to jest jego. Pato i Lorena są oburzeni, nie chcą śpiewać z nim w zespole. Bruno proponuje kompromis, by razem wszyscy założyli zespól i wspólnie śpiewali piosenkę.

Augusto wzywa Moralesa, pyta się, czy jest z nim. Jak ten potwierdza, każe mu wprowadzić w życie plan. Morales odpowiada, że wszyscy już są na swoich stanowiskach.

Lupita opowiada Francisca , że "adoptowała" Bruno i że teraz chłopak mieszka z nią i z Ulisesem w ich domu.

Sol pyta się Ulisesa co zaszło miedzy jej ojcem a jego bratem. Uli ucieka od odpowiedzi, w końcu mówi ze nie wie, bo to był jakieś tajemnice w policji. Sol odpowiada mu, ze zażąda od ojca wyjaśnień.

Sabrinę w domu dopada głód narkotykowy. Rodzice zamykają jaw pokoju. Ucieka przez okno. Na ulicy wsiada w taksówkę i każe się zawieść do dzielnicy Ulisesa (tam mieszka Pirania-dealer u którego zaopatrywała się). Nie zauważa, że jakiś samochód stał pod jej domem i czekał, a teraz ruszył za taksówką. Jak Sabrina szuka Piranii dochodzą do niej jacyś mężczyźni, łapią ją i wstrzykują dużą dawkę narkotyku. Następnie półprzytomną podrzucają pod dom Ulisesa. Sabrina ostatkiem sił doczołguje się do domu. Ulises rozmawiał właśnie z matką, która mówiła mu, że Francisca wróciła na fotel dyrektora i że ma przyjść następnego dnia do szkoły. Uli jest przerażony widząc w takim stanie Sabrinę, dzwoni po pogotowie i mówi, że dziewczyna chyba przedawkowała narkotyki. Sabrina traci przytomność.

Nad grobem Enrique Leonidas przeprasza go, że nie był w stanie obronić go przed Augusto i ten go zamordował. Słyszy to stojąca za jego plecami Francisca. Jest w szoku dowiadując się, że Augusto zabił Enrique.

dziękuję za pomoc Marcela


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 11:13, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:44, 08 Lut 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty szósty


Ulises widzi toczącą się piane z ust Sabriny, słyszy słowo Pirania. Już wie, że przedawkowała narkotyki i wzywa pogotowie. Potem dzwoni do Sol i opowiada co się stało. Sol jest przestraszona, mówi że zaraz będzie. Ulises słyszy sygnał karetki. To jest jednak policja a nie pogotowie. Wpada dwóch policjantów, łapie Uliego i oskarża go o handel narkotykami i o to, że Sabrina jest jego ofiarą. Na nic zdają się tłumaczenia Ulisesa. Jeden przeszukuje mieszkanie i w pokoju Ulisesa podrzuca torebkę z narkotykami. Następnie wyciągają go z domu i zabierają do aresztu podejrzanego o handel narkotykami.

Francisca na cmentarzu wyrzuca Leonidasowi, że zataił przed nią, że Augusto zabił Enrique. Gdyby to wiedziała nigdy by się z nim nie związała.Prosi go, aby powiedział jej całą prawdę. Zwraca się do niego imieniem Horacio. Leonidas/Horacio mówi, że Augusto zwabił Enrique na dach i zepchnął go stamtąd. potem wyznaje Francisce, że Heliodoro Gomez de La Serra jeden z policjantów, który przypadkiem przechodził, jest jedynym świadkiem, który widział jak Augusto zrzucił Enrique z dachu. Mówi też Francisce, że Augusto zabił Roberto Morana, syna Lupity, ale niestety do tej pory nie znaleźli jego ciała i tą dziennikarkę, która oskarżyła go o kłamstwo w sprawie Camaleona- Irene. Francisca jest całkowicie zdruzgotana. Obiecuje Leonidasowi i sobie, że

Policjant dzwoni do Moralesa. Mówi że plan poszedł świetnie, lepiej niż się spodziewali.

Augusto pokazuje Val foldery. Wpada Silvana. Oskarża ją o to że wylała farbę na nią. Valentina z niewinną minką zaprzecza, mówi że to pewnie uczniowie. Zauroczony Val Augusto wierzy ją. Wchodzi Morales. Val wychodzi i zaczyna podsłuchiwać pod drzwiami. Morales mówi, że plan poszedł idealnie. Augusto jest zadowolony i każe teraz przeprowadzić drugą część.

Sebastian i Val kłócą się. Sebastian jest pewny, że to Val kazała wylać farbę na Silvanę. Mówi jej, że ciekawe jak teraz zareaguje Augusto. Val triumfalnie odpowiada, że Augusto jej wierzy. Dzwoni Amo. Mówi, że zostawił im instrukcje pod komodą. Jak zadają mu pytania nie odpowiada. Sebastian domyśla się, że Amo puścił to nagranie i to nie jest na żywo.

Kiedy policja wyprowadza Ulisesa przybywa Sol i próbuje go bronić. Nie udaje się jej. Uli prosi ją, aby powiadomiła jego mamę i Franciskę, co się dzieje.

Sebastina jest zaskoczony, bo w środku listo od Amo są instrukcje, by porwali Javiera Saavedrę Llamasa i Instituto Pedagocico. majamu przekazać informacje. Nagle Valentina źle się czuje, jest jej niedobrze.

Leonidas prosi Franciskę by panowała nad sobą po tym co się dowiedziała o Augusto. Są bardzo blisko jego zdemaskowania i nie wolno im popełnić fałszywego kroku.

Sol wpada do ojca, prosi by zainterweniował w sprawie Ulisesa. Augusto odmawia. Sol ręczy za niego, wjeżdża mu na ambicje, jeśli ją kocha, naprawdę kocha to mu pomoże, bo Ulises jest jej miłością. Augusto przyparty do muru zgadza się.

Ulises zostaje pobity w więzieniu przez policję.

Augusto przyparty do muru przez Sol wydaje rozkaz by uwolniono Ulisesa. Ale nie ma zamiaru się poddać. Każe Moralesowi wynająć snajpera, który zastrzeli Ulisesa jak ten będzie wychodził z więzienia.

Francisca zatrudnia Armando jako nauczyciela filozofii. Ma mieszkać z profesorem Zunigą. Jak tak rozmawiają we trójkę z Lupitą wpada Sol i mówi o aresztowaniu Ulisesa i o tym jak w jego mieszkaniu znaleziono Sabrinę w ciężkim stanie.

Sebastian, Val i Leonidas zastanawiają się jak w areszcie uchronić Ulisesa przed Augusto.

Cristina pociesza Sol, że wszystko będzie dobrze. Przychodzą koledzy powiedzieć jej o zespole i co ustalili w sprawie piosenki Bruna. Widząc Sol załamaną pytają się co się stało, a ta opowiada o aresztowaniu Ulisesa i ze nie wiadomo gdzie jest. Koledzy chcą pomóc.

W szpitalu załamani rodzice czekają na wieści o Sabrinie. Niestety nie dało się dla niej nic zrobić. Dawka narkotyków była śmiertelna i zmarła.

Francisca odwiedza Amo. Okazuje się, że współpracuje także z nim. Prosi go, aby nie pozwolił nikomu zaszkodzić Ulisesowi w areszcie. W pewnym momencie dzwoni do Fransicki Magdalena. Informuje ją o śmierci Sabriny.

Odbywa się pogrzeb Sabriny. Wszyscy są wstrząśnięci tym, że tak młoda dziewczyna zmarła z przedawkowania. Sebastian i Val po cichu rozmawiają. Są pewni, że Augusto ma wiele wspólnego z tą śmiercią, bo jest mu na rękę. Sabrina oskarżyła Ulisesa o handel i potem nagle znajduje się pod domem Ulisesa i zaraz umiera. Są przekonani, że to Augusto dał jej taką dawkę. Z uczniów najbardziej załamana jest Merci. Ona też była uzależniona, gdyby nie pomoc Bruno sama mogłaby tak skończyć. Uważa, że Sabrina nie była zła, tylko nie zdążyli jej na czas pomóc.

Morale przychodzi do Ulisesa i mówi, że na prośbę Sol i dzięki interwencji Augusto zostanie zwolniony z aresztu. Mendoza informuje Leonidasa gdzie jest Uli.

Ulises wychodzi z aresztu. Na dachu budynku wiezienia czeka już snajper by go zabić. Ale Mendoza jest czujny. Dopada do snajpera i zabija go. Ale sytuację tą obserwował Morales. Mówi Mendozie, że od dawna był podejrzewany o to, że jest zdrajcą, a teraz mają dowód. Mendoza dzięki temu że jest młodszy wytrąca broń Moralesowi i ucieka. Morales za nim strzela, ale niecelnie. Patrzy że Ulises też cało opuścił więzienie. Dzwoni do Augusto i opowiada mu co się stało, że zdrajca Mendoza uratował Ulisesa.

Solange po pogrzebie wyznaje, Val gdy nie może się dodzwonić do ojca i zapytać co z Ulisesem, że czuje, iż Augusto ma coś wspólnego z tym wszystkim dzieje. Jest załamana i nie wie co myśleć. Val ją pociesza. Sol wpada w końcu do gabinetu ojca i żąda odpowiedzi co z Ulisesem. Augusto udaje że dzwoni na komisariat i wydaje dyspozycje "zwolnienia" Ulisesa. Następnie mówi Sol, że spełnił jej prośbę i Uli jest wolny.

Bruno odwozi Mercedes do domu. Ona jest wciąż załamana i płacze po śmierci Sabriny. By ją pocieszyć zaczyna ją całować. Szybko przeprasza Merci, ale ta sama zaczyna całować Bruna.

Sebastian prosi o rozmowę z Val, bo chce poczynić ustalenia co do akcji z Saavedrą ale Val nie chce z nim rozmawiać. jest cały czas zamknięta w sypialni. nagle znów źle się czuje i ma mdłości.

Lupita w domu rozpacza, bo nadal nie ma wiadomości o Ulissesie, boi się co Augusto może mu zrobić. Jest z nią Armando i ją wspiera. Nagle dzwoni Sol z informacją, że Ulises został zwolniony. Ucieszeni Armando i Lupita wpadają sobie w ramiona. Armando jest tak podekscytowany, że całuje Lupitę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:03, 09 Lut 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty siódmy


Lupita jest wstrząśnięta pocałunkiem. Uważa że to grzech. Armando zdobywa się na odwagę i mówi, że ja kocha a miłość nie jest grzechem. Prosi ja, by mu spojrzała w oczy i powiedziała co ona czuje. Lupita odpowiada że też tęskniła za nim, jest jej bliski, ale jest księdzem i nie może o tym zapomnieć. Wpada ucieszony Ulises do domu i przerywa rozmowę.

Czuła scena pomiędzy Bruno i Merci. Bruno pyta się Mercedes co do niego czuje, czy nadal są tylko przyjaciółmi. Mercedes odpowiada mu, że chyba zauważył, że pocałunek miedzy nimi nie był przyjacielski. Nigdy do nikogo nie czuła to co do niego, Ulises był tylko kaprysem. On jest jej prawdziwą miłością. Całują się. Dzwoni Ulises i mówi o zwolnieniu z aresztu.

Augusto wścieka się na Moralesa, że pozwolił uciec zarówno Mendozie jak i Ulisesowi. Uważa że spartaczył robotę. Liczy że zwolnienie Ulisesa, to tylko początek, ponieważ nie zdjęto z niego zarzutów.

Valentina zastanawia się nad swoim złym samopoczuciem i mdłościami. Sprawdza kalendarzyk i widzi, że spóźnia się jej okres. Jest przerażona bo może być w ciąży. Idzie kupić test. Tymczasem załamany Sebastian wspomina czułe chwile pomiędzy nimi.

Silvana dopada Eusebio. Szantażuje go, że jeśli nie będzie jej informował co się dzieje w szkole doniesie na niego do Augusto. A dzieje się według niej wiele podejrzanych rzeczy, choćby ta zmarła na przedawkowanie narkotyków uczennica i uczeń oskarżony o handel. Eusebio stara się wyjaśnić czemu jej nie powiedział i co znaczą te wydarzenia, ale Silvana nie wierzy mu i grozi by mówił jej prawdę.

Bruno i Merci, oraz Sol przychodzą do Ulisesa, cieszą się z jego uwolnienia. Sol mówi Ulisesowi, że to jej ojciec go wyciągnął, ale to niestety nie jest zwolnienie od zarzutów. Został zwolniony z więzienia, ale nadal jest podejrzany o handel narkotykami, a nawet chcą mu postawić zarzut zabójstwa Sabriny. Ulises krzyczy. Lupita stara siego uspokoić, że następnego dnia zaczną walkę o oczyszczenie go z zarzutów. Sol tłumaczy się, że jej ojciec "zrobił co mógł" ale z pewnością pomoże mu ten adwokat od Javiera Saavedry, Aquilles.

Vittorio informuje Augusto, że znalazł sędziego skłonnego pomóc im i wydać odpowiednia decyzję w sprawie Narodowego Instytutu Pedagogicznego. Sędzia lubi kasę i za nią spokojnie wyda odpowiednie postanowienie. Już umówił się w tej sprawie.

Leonidas spotyka się z Mendozą. Mendoza opowiada mu o snajperze i jak Augusto chciał zabić Ulisesa. Leonidas dziękuje mu i każe mu zniknąć, bo Augusto nie spocznie dopóki go nie znajdzie i nie zabije za zdradę. Tymczasem Augusto dzwoni i każe choćby spod ziemi wykopać Mendozę i przyprowadzić go do niego żywego, bo chce wiedzieć dla kogo pracuje.

Valentina robi sobie test ciążowy i otrzymuje potwierdzenie swoich podejrzeń, bo wynik jest pozytywny.

Ulises jest cały czas poddenerwowany, mimo ze i Lupita i Bruno mówią mu, że będą walczyć i go wspierać, ale obawiają się, że oskarżenie mogą popierać rodzice Sabriny. Ulises wściekły mówi, że mimo iż go uwolnił jest przekonany, że będzie chciał go Augusto do więzienia wpakować. Dodaje, że coraz trudniej mu widząc zapatrzenie Sol w ojca i to, że nie widzi jaki on jest.

Francisca zastanawia się jak będzie teraz żyła i udawała przed Augusto, po tym jak dowiedziała się, że zamordował Enrique.

Valentina w końcu wychodzi z pokoju, ale nadal źle się czuje i ma mdłości. Ponadto jest załamana, bo myśli, że Sebastian jest z Silvaną. Sebastian z przekąsem zauważa ze w końcu wyszła, bo muszą się przygotować do wieczornej akcji. Opowiada jak dokonają porwania Javiera. Val słucha jednym uchem, bo cały czas źle się czuje. Przychodzi Silvana i chce zaprosić ich na wieczór. Val nie wytrzymuje i biegnie do łazienki, bo ma torsje. Sebastian odpowiada Silvanie, że nie może iść bo Val źle się czuje cały dzień, ma mdłości, pewnie się zatruła. Silvana wychodzi. Valentina z przekąsem po jej wyjściu zauważa że nie zatruła się, ona po prostu tak reaguje na Silvanę.

Mateo przychodzi do Javiera. Mówi mu, że postara się przyspieszyć śledztwo przeciwko Augusto. Korupcja, pranie brudnych pieniędzy. Podejrzenie o zabójstwo Enrique Villalobos i Irene. To są bardzo poważne zarzuty przeciwko Augusto. Teraz tylko brak im dowodów. Javier zwierza się bratu, że umówił się na wieczór z Fransicką.

Heliodoro ponownie odwiedza Ulisesa. mówi mu, ze przyszedł porozmawiać z nim o ważnej sprawie. Chce ukarać Augusto za zabójstwo jego brata, ale nie ma dowodów. A przecież Augusto z pewnością nadal na broń z której zabił Roberto. Jak znajdzie broń będą mieli dowód przeciwko niemu. Ulises odpowiada mu, że rozważy to wszystko. Helidoro radzi też mu, by dokończył studia licencjackie w domu, lepiej by nie wracał do szkoły i narażał się Augusto.

W domu Ulises mówi Bruno co mu powiedział Helidoro i że musi to przemyśleć, inaczej musiałby do znalezienia pistoletu wykorzystać Sol. Coraz więcej rzeczy ich oddala od siebie.

Javier spędza miło czas z Franciską na kolacji. Fran zwierza mu siez problemów, z jakimi będzie musiała się zmierzyć teraz, po aferze narkotykowej w szkole. Javier nie może się oprzeć i mówi jej jaka jest piękna i że spędzą bardzo miły wieczór. Francisa przypomina sobie jak Augusto zepchnął Enrique z dachu. Odpowiada Javierowi, by nie pospieszali niczego między nimi, by pozwolili, by wszystko biegło swoim torem. Javier pyta się czy nadal coś czuje do Augusto, w końcu z nim wciąż jest. Francisca odpowiada że nie, ale nie może w tej chwili odejść od niego z przyczyn niezależnych od niej. W końcu decydują się na spacer do parku. Na zewnątrz cały czas obserwują ich Valentina i Sebastian gotowi do akcji.

Odbywa się próba nowego zespołu i piosenki Bruno. Idzie im świetnie, dlatego postawiają opracować kolejną piosenkę.

W parku Javier nie wytrzymuje i próbuje pocałować Franciskę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:55, 12 Lut 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty ósmy


Francisa odsuwa się od Javiera i mówi że idzie do samochodu. Jak Francisca odchodzi, do Javiera podchodzą Kameleonki, zarzucają mu worek na głowę i porywają. Mówią że muszą mu przekazać ważną wiadomość. Dodają by się nie bał, nie zamierzają mu zrobić krzywdy, są po jego stronie. To ich zachowanie jest w celu ich bezpieczeństwa. Zaprowadzają go do kryjówki i każą zadzwonić po brata Mateo, bo mają dla niego wiadomość. Javier nie ufa im i nie bardzo chce współpracować, ale oni mówią że to informacja. Mateo szybko przyjeżdża przerażony że porwano jego brata. Mówi, że ze strachu o niego przyjechał sam i nie ma z nim policji. Sebastian otwiera laptopa i puszcza nagranie, na którym żona i dzieci Baldomero Moreno są przetrzymywane, a on jest tym szantażowany, że jak się nie przyzna do tego że jest Kamaleonem to zostaną zabici. Sebastian informuje ich, że to skorumpowani policjanci pracujący dla Augusto złapali jego żonę i to Augusto szantażuje Baldomero, bo generał wyznaczył mu ultimatum na złapanie Kameleona. Daje Mateo płytkę i mówi, że jest pracuje w prokuraturze krajowej, może sprawdzić czy to prawda i czy szantażuje Baldomera Augusto. Może skrócić jego gehennę. Baldomero nie jest Kamaleonem, bo jak widzi to oni nimi są, ich jest dwoje i stoją przed nimi. Mateo trochę się obrusza przed współpracą z przestępcami. Wtedy Sebastian mówi, że mu chodzi o to samo, by za swoje zbrodnie zapłacił Augusto. Kolejną z nich jest zamordowanie policjanta- Roberto Morana, który zaginął trzy lata temu. Niestety nie mają na to dowodów, bo do tej pory nie znaleziono ciała i nie wiadomo gdzie je Augusto je zakopał. Wstrząśnięci Javier i Mateo biorą płytkę.

Francisca czuje że była zbyt oschła dla Javiera. Dzwoni więc do niego, ale ten nie podnosi słuchawki. Zostawia na poczcie głosowej wiadomość, że ona również spędziła z nim bardzo przyjemny wieczór, za co mu dziękuje.

Silvana opowiada Lilianie że Sebastian nie przyjdzie, bo źle się cały dzień czuła Valentina. Liliana żartuje, że może źle się czuła bo jest w ciąży i chce złapać Sebastiana na dziecko. I w rzeczywistości jest sprytniejsza od niej. Silvana wścieka się, że to nie prawda. Ale odczuwa niepokój.

Po powrocie z akcji do Val i Sebastiana dzwoni Amo gratulując im dobrze wykonanego zadania. Val znów ma nudności. Wmawia mu, że to zapach z kosza i to wywołuje nudności, każe Sebastianowi wyrzucić śmieci. Wkurzony Sebastian idzie je wyrzucić. Na zewnątrz czeka w rękawiczkach schowana Silvana. Zabiera do domu worek ze śmieciami i wyrzuca go na wcześniej przygotowaną folię. Chce sprawdzić czy nie ma testu ciążowego. jest zła, bo znajduje taki test, sprawdza go i widzi, że jest pozytywny. Wściekła wyzywa Valentine za to, że jest w ciąży. Ale pociesza się tym, że po reakcji widać, że Sebastian jeszcze o tym nie wie.

Ulises zastanawia się jakim sposobem znalazła się pod jego domem Sabrina, nie może uwierzyć że to przypadek. Ponadto boi się, że na swoja obronę ma tylko słowo, w które może uwierzą jego przyjaciele, ale nie sąd. Sol obiecuje mu, że mu pomoże i będzie go wspierać.

Nad ranem podczas śniadania Javier szuka telefonu. Nagle przy dzieciach Catalina puszcza wiadomość od Franciski oskarżając ją o to, że jest jego kochanką. Dzieci Javiera potwierdzają, że już poznały Franciskę. Catalina ostrzega Javiera, że w procesie o rozwód ma zamiar oskarżyć go o cudzołóstwo i poinformować męża Franciski o zdradzie.

Solange le confiesa a Ulises que se quiere ir de su casa pues ya no aguanta la situación entre sus padres, él le dice que si lo hace lo haga de una manera madura, le propone que se vaya a vivir a la casa de soltero de Augusto . Solange przyznaje się do "Ulissesa", który chce wrócić do domu, bo sytuacja nie może trzymać go między rodzicami, mówi jej, że jeśli robi to w sposób dojrzały, zaproponował, aby przejść do życia w Augusta, kawaler domu .

Valentina by się upewnić idzie do kliniki i tam robi sobie badanie krwi. Badanie potwierdza jej obawy, że jest w w ciąży.

Odbywa się zaaranżowane przez Vittorio spotkanie z Mauricio Toledo, sędzią, który może wydać korzystny dla Augusto wyrok w sprawie San Bartolome. Augusto opowiada jakie kłody pod nogi rzuca mu i Francisca i Javier Saavedra z Instituto Pedagogico, a to przecież on jest właścicielem szkoły. Po zobaczeniu walizki pełniej pieniędzy Mauricio obiecuje, że najszybciej wyda "właściwy" wyrok.

Javier przychodzi do Francicki i opowiada co mu się przydarzyło wieczorem i o nagraniu. Nie może zrozumieć czemu nadal Fran jest z Augusto. Francisca tłumaczy mu, że to ze względu na córkę. Mauricio Toledo przybywa z Augusto i Vittorio do biura Franciski wręczając jej wyrok przywracający Augusto na stanowisko dyrektora szkoły. Javier jest oburzony, bo to powinny być decyzje administracyjne, a nie sądowa jurysdykcja. Mówi, że odwoła się jak najszybciej od tej decyzji. Francisca oskarża sędziego o korupcje, ale na tą chwilę wyrok jest prawomocny. Augusto wraca na fotel dyrektora.

Ulises idzie do Leonidasa i opowiada mu o odwiedzinach Helidoro i o tym, jak może znaleźć dowód przeciwko Augusto. Zwierza się mu, że podjął decyzję i ma zamiar poszukać tego pistoletu.

Armando przychodzi do domu profesora Zunigi z walizkami i oznajmia mu, że teraz będzie mieszkać tam z nim, ponieważ będzie prowadził zajęcia w San Bartolome z filozofii.

Załamana Val idzie do Leonidasa. Wyznaje mu, że spotkała ją jednocześnie najpiękniejsza i najgorsza rzecz, jaka mogla ją spotkać: jest w ciąży. Na pytanie Leonidasa czy jest tego pewna, odpowiada że tak, bo wraca od lekarza, który to potwierdził, a w obecnej sytuacji nie wie czy powie o tym Sebastianowi. Leonidas jej odpowiada, że to nie fair wobec dziecka, ono ma prawo do ojca, ale Val mówi, że nie wie czy potrafi normalnie ułożyć z Sebastianem relacje po tym co jej zrobił. Zamierza uciec by chronić i siebie i dziecko przed Amo. Leonidas uspokaja ją i mówi, by się zastanowiła bo Mistrz może ją znaleźć i próbować zabić.

Ricardo mówi Gabrieli, że bardzo tęskni za Pato. Ponadto martwi się, czy po tym co spotkało jego koleżankę z klasy sam nie wpakował się w jakieś narkotyki. Gabriela odpowiada mu, że myśli o tym samym i że może by zastanowili się czy się nie rozstać, by wrócił on do domu.

Augusto i Vittorio świętują odzyskanie stanowiska dyrektora. Przychodzi Eusebio i mówi, że Francisca jako dyrektorka zatrudniła księdza w szkole do nauczania filozofii.

Lupita spowiada się, że zakochała się. Ksiądz mówi że to nic złego dopóki nie słyszy, że miłością jej jest ksiądz i się całowali. Ksiądz ostrzega ją, że prowadzi do potępienia jego i swojej duszy i sprzeniewierzenia się Bogu. Jedynym ratunkiem jest to, że będzie unikać tego księdza.

Leonidas nie zgadza się z decyzją Val. Przypomina że mimo wszystko wzięli ślub cywilny i Sebastian jest jej mężem i na dodatek ojcem dziecka. Powinna pozwolić mu wziąć odpowiedzialność. Val przypomina że przez to gorsza jest jego zdrada i wymusza na Leonidasie obietnicę, że nie powie Sebastianowi nic o ciąży.

Francisca spotyka Lupitę i Armando. Mówi, że Augusto odzyskał stanowisko. Radzi Armando, że jeśli chce utrzymać posadę, niech pokaże jaki jest radykalny. Skarci uczniów za brak moralności, znajdzie pretekst. To się spodoba Augusto.

Podczas próby zespołu Bruno i Merci oznajmiają wszystkim że są parą.

Francisca mówi Augusto, że nie odda mu biura. Augusto odpowiada że mało go to obchodzi, odzyskał szkołę. Francisca odpowiada mu, że niszczy Sol, chce zniszczyć szkołę, jest przestępcą, ale kiedyś w końcu zapłaci za swoje zbrodnie.

Po powrocie do domu Val postanawia dać ostatnia szansę Sebastianowi. Mówi mu, że ma mu coś ważnego do zakomunikowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga
Anahi y Poncho- mi vida


Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:09, 22 Lut 2010    Temat postu:

Odcinek sto dwudziesty dziewiąty


Valentina zdecydowała się. Już ma powiedzieć Sebastianowi, że jest z nim w ciąży, kiedy przychodzi Augusto. Przyszedł oznajmić Val "radosną"
nowinę, że odzyskał fotel dyrektora szkoły. Val i Sebek składają mu gratulacje, a Augusto widzi smutek na twarzy Val i jej łzy. Prosi ją, by z nim poszła. Pyta się jej potem czemu płakała, czy to przez Sebastiana, jeśli tak to zaraz rozwiąże z nim umowę o pracę. Valentina zaprzecza. By nie wzbudzać podejrzeń mówi, że jest zazdrosna o Silvanę. Jest ładna, spotyka się z Sebastianem, a ona jej nie lubi. Wmawia Augusto że się boi, że mu się spodoba tak jak Sebastianowi, że jest o nią zazdrosna. Augusto jest bardzo ucieszony tymi słowami. Odpowiada Val, że chociaż Silvana się koło niego kręci, to ona Valenetina jest jego numerem jeden i zamierza się rozwieść z Franciską dla niej.

Po wyjściu Valentiny do Sebastiana dzwoni Amo. Sebek odpowiada mu, że Val musiała wyjść z Augusto. Mistrz mówi że to dobrze, bo ma dla niego zadanie. Silvana wyszła z domu może więc iść spokojnie do jej mieszkania i pobuszować, spróbować znaleźć coś na temat Augusto i tego, co wie o nim. Może znajdzie jakiś klucz do odkrycia zagadek Augusta.

Catalina przychodzi do biura Javiera. Oznajmia mu, że ma już numer telefonu męża Franisisci i zamierza mu powiedzieć o rzekomym romansie Javiera z jego żoną.

Javier idzie więc do Fransisci i informuje ją, że Catalina dostała telefon Augusta i może jej sprawić wiele problemów.

Po odkryciu, że Val jest w ciąży Silvana wścieka się. Ma zamiar nie dopuścić by powiedziała o tym Sebastianowi. Idzie więc do Eusebio i daje mu kolejne polecenie. Ma jej dostarczyć kopię kluczy do domu Jaramillo. Grozi mu, że powie o czym się wygadał przed nią. Eusebio obiecuje że to zrobi, tylko prosi by nie wydała, że to on jej dał.

Mateo Saavedra wzywa Baldomero i każe mu powiedzieć o szantażu Augusto. Na początku Baldomero zaprzecza, ale Mateo mówi mu, by się nie bał, zapewni ochronę jemu i jego rodzinie, wyjadą z kraju, byleby opowiedział prawdę. Baldomero przyznaje się że nie jest Kameleonem, ale musiał podpisać zeznanie w którym przyznaje się, bo Augusto groził ze zabije jego żonę i dzieci. Mateo przyprowadza jego rodzinę i obiecuję że ich wywiezie w bezpieczne miejsce a sam zajmie się tą sprawą.

Sebastian przeszukuje mieszkanie Silvany, ale nic nie znajduje.

Wykorzystując że rozmawiają o Catalinie Javier pyta się Franciski czemu do niego dzwoniła, czy zmieniła zdanie w sprawie tego co może ich łączyć. Fransisca nie wie co odpowiedzieć i wtedy właśnie przychodzi Augusto. Jest zaskoczony widokiem Javiera. Ten by ratować sytuację mówi, że przyszedł z nim właśnie porozmawiać. W gabinecie Augusto Javier ostrzega go, że nie ma zamiaru pozwolić na to, by był dyrektorem szkoły. Nie ma przygotowanie psychologicznego, pedagogicznego, źle nią zarządza, a sądy nie maja prawa mieszać się do decyzji administracyjnych. Ma zamiar złożyć w tej sprawie dokładny raport. Zna swoją pracę i jak będzie ten raport odebrany i go usuną. Wściekły Augusto nie wytrzymuje i grozi mu z pistoletu mówiąc, by zostawił szkołę i Fransisckę w spokoju bo popamięta. Widząc idących do gabinetu Javiera i Augusto, Valentina podchodzi pod drzwi i podsłuchuje. Jest przerażona słysząc o pistolecie. Ale Javier nie traci zimnej krwi. Augusto grozi mu, że może coś mu się przydarzyć niekoniecznie na terenie szkoły.

Silvana zastanawia się co zrobić, by Valentina nie powiedziała Sebkowi o ciąży. Eusebio przynosi jej klucze od mieszkania Jaramillo. Silvana idzie tam i rozbiera się kładąc się do łóżka Sebastiana.

Augusto otrzymuje telefon od generała. Każe on mu się natychmiast zjawić.

Valentina idzie do Fransiski i opowiada jej co słyszała, jak groził Javierowi pistoletem Augusto. Francisca jest przerażona. W domu wyobraża sobie jak skrytobójczo zabija Javiera tak jak Enrique.

Generał pyta się Augusto o przyznanie się do winy Baldoemero. Jakie oprócz tego są dowody. Augusto mówi, że Baldomero jest winny i przyznanie się jest najważniejszym dowodem. Na pytanie czy było ono dobrowolne Augusto odpowiada że tak. Wtedy generał puszcza mu nagranie straszonej pistoletem żony Baldomero. Wstrząśnięty Augusto próbuje mu wmawiać że widzi je pierwszy raz, ale generał mówi mu że to koniec, zostaje usunięty z policji. Ma oddać odznakę i pistolet. Zostaje usunięty i zdegradowany. Jak lunatyk Augusto wykonuje te czynności i wraca do domu. W domu wpada w szał. Odgraża się, że choćby to była ostatnia rzecz zabije Kameleona. Słyszy to Francisca. Dzwoni do Amo i mówi mu, że plan ich z Mateo poszedł świetnie.

Leonidas pyta się Valentiny czy już powiedziała Sebastianowi o ciąży. Jak ona odpowiada że nie miała jak, Leo mówi jej, że robi dziecku w ten sposób krzywdę, ono ma prawo do ojca. Val mówi mu, że nawet jeśli mu powie i pozwoli być ojcem, to nigdy nie będą razem bo nie wybaczy mu zdrady.

Silvana czeka naga na Sebastiana w łóżku. Kiedy ten przychodzi ona uwodzi go i zaciąga na łóżko. Sebek chce się opierać, ale przypomina sobie, że ma wyciągnąć informacje o Augusto. Mimowolnie odpowiada na pieszczoty i całują się. Potem jak Silvana chce przejść dalej, to mówi jej że potrzebuje czasu. Wmawia Silvanie że nie kocha Valentiny, ale potrzebuje czasu by o niej zapomnieć całkiem. Valentina przemyślawszy to co jej powiedział Leonidas idzie do Sebastiana powiedzieć mu o ciąży. Zastaje go w łóżku z Silvaną i ucieka z płaczem, Sebastianowi nie udaje się jej dogonić. Silvana naśmiewa się z niej, że miała minę jak idiotka. Sebastian jest zdruzgotany i płacze. Wtedy Silvana pyta się czy nadal ją kocha, ten odpowiada że nie, ale jest mu przykro.

Zapłakana Val wpada do Leonidasa i mówi że znalazła Sebastiana w łóżku z Silvaną. Ma dość nie będzie żadnej szansy wybaczenia nic. Prosi go, aby pomógł jej uciec. Leonidas próbuje ją przekonać do zmiany decyzji, ale widząc jak jest zdesperowana i załamana, zgadza się.

Pedro w szpitalu czuje się coraz lepiej, rehabilitacja daje dobre rezultaty. niestety lekarze martwią się, że nic nie pamięta, ma amnezję.

Rolando mówi Lorenie, że Pato mieszka u Bettiny. U Mercedes i Bruno trwa sielanka, choć Bruno wydaje się nieco speszony.

W kawiarni spotyka się Fransisca i Javier. Javier opowiada jak mierzył do niego z pistoletu Augusto. Francisca mówi mu, że wie o tym. Prosi, by na razie nie zadzierał z nim i dał spokój z tą funkcja dyrektora, bo Augusto to bardzo niebezpieczny człowiek.

Lekarz stwierdza że Pedro będzie musiał na policji powiedzieć kim jest i co się stało, czemu był ranny, bo jego amnezja jest fałszywa. Pedro słyszy to.

Sebastian nie wie co robić. Szykuje kolację i potem puka do pokoju Val. Mówi że przygotował kolacje, by zjadła. Jak nie chce go widzieć to on wyjdzie. Valentina cały czas płacze i mówi do siebie że musi odejść. Dzwoni do niej telefon. Odbiera słuchawkę i zszokowana słyszy głos Pedro który mówi, że ma do niej sprawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Produkcje z udziałem członków RBD / Camaleones Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Strona 13 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin